tag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post437522000325690545..comments2024-01-28T23:51:58.127-08:00Comments on niepodlewam: Liście jako nawózMaczekhttp://www.blogger.com/profile/08000915609844773622noreply@blogger.comBlogger17125tag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-83000398381786487662021-11-13T12:40:41.644-08:002021-11-13T12:40:41.644-08:00Takie próchno jest najlepsze:) Rodzaj liści moim z...Takie próchno jest najlepsze:) Rodzaj liści moim zdaniem nie ma znaczenia. Może też dodać trochę kompostu. Jest tylko mały problem: w takim "próchnie" są na pewno nasiona i coś z nich wyrośnie w malinach, czyli zachwaszczą mniej lub bardziej.Maczekhttps://www.blogger.com/profile/08000915609844773622noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-66025233086591980742021-11-13T08:09:43.505-08:002021-11-13T08:09:43.505-08:00Witam, bardzo fajny post, mam pytanie mieszkajac w...Witam, bardzo fajny post, mam pytanie mieszkajac w gorach i majac wokol sam las, jakich lisci moge dac pod mwliny? Czy lepiej dac pruchno z lisci co jest pod spodem? Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01892538363439584240noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-1172149729378311292021-03-05T10:02:46.206-08:002021-03-05T10:02:46.206-08:00Kompost z liści orzecha włoskiego jest specyficzny...Kompost z liści orzecha włoskiego jest specyficzny:) Ma sporo garbników, zwłaszcza świeży. Powinien być robiony w kompostowniku bez przykrycia, aby deszcz wymywał garbniki. Do warzyw lepiej go nie stosować, ale nadaje się np. do nawożenia orzechów włoskich oraz drzew i krzewów ozdobnych.Maczekhttps://www.blogger.com/profile/08000915609844773622noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-90980676659490157662021-03-05T00:26:12.854-08:002021-03-05T00:26:12.854-08:00Czy można używać do kompost liści z orzecha włoski...Czy można używać do kompost liści z orzecha włoskiego? Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/18356328697128496963noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-21773765207328542332020-11-13T10:53:29.103-08:002020-11-13T10:53:29.103-08:00Kosiarka do rozdrabniania liści to dobry patent:)Kosiarka do rozdrabniania liści to dobry patent:)Maczekhttps://www.blogger.com/profile/08000915609844773622noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-84269559928170698332020-11-13T03:45:12.939-08:002020-11-13T03:45:12.939-08:00Rozdrobnione liście drzew owocowych i parkowych ro...Rozdrobnione liście drzew owocowych i parkowych rozdrabniam kosiarką, Wysypuję do kompostownika w ogrodzie dodając komposteru tj nawozu , który przyspiesza fermentację . Powstały kompost przesiewam przez sito , mieszam z dolomitem lub wapnem kredowym . Warzywa rosną super .<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05871567850609631411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-44484665974146863022018-11-13T09:36:13.192-08:002018-11-13T09:36:13.192-08:00Ciekawy patent:)Ciekawy patent:)Maczekhttps://www.blogger.com/profile/08000915609844773622noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-27211167352251848082018-11-13T04:22:12.781-08:002018-11-13T04:22:12.781-08:00Ja liście zbieram kosiarką. Wtedy już są fajnie ro...Ja liście zbieram kosiarką. Wtedy już są fajnie rozdrobnione i przekopuję je w warzywniku. Moja rada to zostawić je na kilka dni aby "usiadły" bo bez tego ciężko przykryć je ziemią.pawełhttps://www.blogger.com/profile/00687195894271721712noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-75740769509517150882018-11-07T10:01:42.406-08:002018-11-07T10:01:42.406-08:00Jak były zdrowe, można kompostować:) Jeśli miały p...Jak były zdrowe, można kompostować:) Jeśli miały plamy, biały nalot albo za wcześnie opadały (już latem), lepiej usunąć poza ogród:) Albo zakopać.Maczekhttps://www.blogger.com/profile/08000915609844773622noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-17043646751555449452018-11-07T00:24:30.295-08:002018-11-07T00:24:30.295-08:00Witam.
Mam dużo liści magnolii. Do kompostownika z...Witam.<br />Mam dużo liści magnolii. Do kompostownika z nimi ?Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/04281399329059319906noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-25482602507773663442018-10-21T09:19:21.558-07:002018-10-21T09:19:21.558-07:00Mniej roboty i pożytecznie:)Mniej roboty i pożytecznie:)Maczekhttps://www.blogger.com/profile/08000915609844773622noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-24045093519795965482018-10-20T10:49:26.650-07:002018-10-20T10:49:26.650-07:00Super post i na czasie! Ja nie dbając o estetykę w...Super post i na czasie! Ja nie dbając o estetykę wszystkie liście ze ścieżek zgrabiam na rabaty, wiosną już nie ma po nich śladu a zanim spróchnieją są świetnym zimowym schronieniem dla drobnych żyjątek takich jak motyle, biedronki, trzmiele i osie matki, skorki itp. bardzo pożyteczne owady. rosarium m.kralkahttps://www.blogger.com/profile/11450809558991151542noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-71070991857605876242016-03-28T13:28:59.525-07:002016-03-28T13:28:59.525-07:00Teoretycznie można:) Problem w tym, że ściółka z l...Teoretycznie można:) Problem w tym, że ściółka z liści wygląda tak sobie.<br /><br />Dlatego pomysł, by na leszczynowe liście dać warstwę kory uważam za bardzo dobry:) Na rabaty kwiatowe posypałabym tylko zrębki, a liście wrzuciłabym jednak do kompostownika. Z czasem dżdżownice się pojawią:)<br />Maczekhttps://www.blogger.com/profile/08000915609844773622noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-65074787992198320312016-03-28T00:52:53.984-07:002016-03-28T00:52:53.984-07:00Czy moge zerac sciloke przelezala przez zime spod ...Czy moge zerac sciloke przelezala przez zime spod leszczyny - wyscolkowac nia zywoplot z grabow i nastepnie dac warstwe kory? Mam jeszcze zrebki z dtzew iglastych cy sciolkowanie Rabat kwietnych w kolejnosci warstwa suchych lisci- zrebek- kory ma sens ? Ziemia jest u mnie uboga w prochnice- znajduje 3 dzdzownice na 5 m kwAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/10505806658171329995noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-45192477088347343692016-01-13T11:38:47.477-08:002016-01-13T11:38:47.477-08:00Tak, to ziemia liściowa:) Bardzo mi się podoba pom...Tak, to ziemia liściowa:) Bardzo mi się podoba pomysł z workiem, by ją zrobić. Wypróbuję! <br /><br />Kiedyś, kiedyś, gdy nie miałam jeszcze ogrodu, robiłam kompost (taki zwykły) w workach na balkonie. Wychodził niezły do pomidorów w skrzynkach:)Maczekhttps://www.blogger.com/profile/08000915609844773622noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-85791013465715937972016-01-13T10:47:46.174-08:002016-01-13T10:47:46.174-08:00czy taki kompost to to samo co tzw "ziemia li...czy taki kompost to to samo co tzw "ziemia liściowa"? przepis na taką ziemię to załadować liscie /lepiej rozdrobnione/ do worka foliowego.Worek zawiązac i troche podziurawic .I na wiosnę ma być z tego ziemia liściowa.Podobno :) powiem na wiosnę.Ale jestem ciekawa twojego zdaniaRenatahttps://www.blogger.com/profile/00651573448402819148noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7191813388745625220.post-82919254457377710372013-11-18T09:53:51.303-08:002013-11-18T09:53:51.303-08:00bardzo fajny post - dzięki! u mnie właśnie sporo l...bardzo fajny post - dzięki! u mnie właśnie sporo liści jest chorych - drzewa owocowe. i czytałam gdzieś, że takie liście powinny się przerabiać dłużej niż rok - 2-3 lata, i już nie wiem, gdzie to było, bo jak to przeczytałam, to po prostu pozbyłam się liści - nie mam w ogrodzie tyle wolnego miejsca, żeby tak długo przechowywać i co roku dokładać. Ogrodnicza Obsesjahttps://www.blogger.com/profile/16825335775225266133noreply@blogger.com