Dziury w liściach kaliny

Skąd się biorą? To efekt niszczycielskiego apetytu szarynki kalinówki. Liście zjadają larwy oraz dorosłe chrząszcze. Jeśli się w porę nie zareaguje, błyskawicznie oszpecają krzew. Można stosować chemię, ale lepiej zbierać szkodniki ręcznie.

Takie liczne, nieregularne dziury i dziurki w liściach kaliny wyjada szarynka kalinówka. Jeśli szkodników jest dużo, zostają same nerwy liści. Szarynce najbardziej smakują młode liście.


Kalina ma wiosną dwóch największych wrogów: mszycę trzmielinowo-burakową oraz właśnie szarynkę kalinówkę.

O mszycy trzmielinowo-burakowej piszę tutaj:
http://niepodlewam.blogspot.com/2013/05/mszyce-na-kalinie.html

Jak się pozbyć szarynki?

Przede wszystkim, jak tylko zaczną się rozwijać liście kaliny, trzeba sprawdzać, czy nie widać pierwszych szkodników (a są zawsze, bo kalina jest dla nich wyjątkowo smaczna).

Ja zakładam gumowe rękawice i obrywam porażone liście z larwami (wystarczy je strącić na ziemię - larwy na kalinę już nie dadzą rady wejść i zginą). Można też oczywiście niszczyć chrząszcze, ale to nie jest takie proste - szybko uciekają. Oczywiście w ten sposób nie usunie się szarynki na 100%, ale będzie mało zauważalna.

Inny sposób to chemia. Szarynka nie jest specjalnie na nią odporna, więc można stosować preparaty bardziej przyjazne przyrodzie. Mogą to być np. preparaty kontaktowe (odcinają owady od powietrza).
Problem z szarynką jest jednak taki, że najczęściej psika się preparatami za późno - tylko na dziury, gdzie szarynki już nie ma bo przeniosła się na inne liście. I też nie jest to sposób skuteczny na 100%. Szarynka wraca jak bumerang.

Ten zmasowany atak szarynki kalinówki zauważyłam zbyt późno w połowie maja. Nie przeszkodził jednak kalinie w bardzo obfitym kwitnieniu. Z daleko taka nadjedzona kalina prezentuje się nieźle, z bliska - zdecydowanie gorzej.