Grzybnik w mieście

To już jeden z ostatnich koźlarzy, które wyrosły w tym roku w moim ogrodzie. Zawsze rosną w tym samym miejscu - pod największą brzozą. Co kilka lat mam wysyp prawdziwków. Nie zbieram wszystkich. Ślimaki są zachwycone:) Grzybnika nigdy nie podlewam i nie nawożę. Dlaczego grzybnik? Skoro jest słowo "warzywnik", gdzie uprawia się warzywa, to czas na "grzybnik".

 


Grzybów nie suszę (nie umiem), ale mrożę (pokrojone w kostkę). Na ich bazie robię sos grzybowy. Moja rodzinka go uwielbia (że też). Jest świetny do kopytek, klusek śląskich, makaronu.

Bardzo prosty sos grzybowy

Składniki:
*1-5 leśnych grzybów świeżych lub mrożonych, np. koźlarze, podgrzybki, prawdziwki (mogą być też suszone albo pieczarki)
*1 cebula
*kostka grzybowa
*1-3 łyżki mąki
*1-2 łyżki śmietany (dowolnej, ale ja najbardziej lubię z kwaśną)
*sól i czarny pieprz do smaku

Grzyby zalewam wodą i gotuję pod przykryciem ok. 10 min. W tym czasie kroję cebulę i podsmażam na oleju/oliwie na złoty kolor. Wrzucam do grzybów, dodaję kostkę grzybową, Mąkę i śmietanę rozrabiam w kubku z wodą i wlewam do sosu. Mieszam aż pojawią się "bąbelki", doprawiam pieprzem, solą  i gotowe.
Sos zawsze się udaje. Można wziąć mniej lub więcej wody oraz mąki. Wtedy będzie bardziej gęsty albo rzadszy. Cudnie pachnie:)


                                          Bardzo prosty sos grzybowy z kluskami śląskimi

3 komentarze:

  1. A jak zrobiłaś grzybnik?? Przymierzam się od dłuższego czasu do zaszczepienia boczniaka na jabłoni, ale trochę się zastanawiam. Czy mi coś z tego wyjdzie?

    OdpowiedzUsuń
  2. ...a grzybki ( i nie tylko ), podobno najlepiej suszyć na suszarce elektrycznej, obrotowej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzybnik sam się zrobił:)
      Boczniak na jabłoni - bardzo dobry pomysł. Z tego co wiem, drewno nie powinno mieć więcej niż pół roku.

      Usuń