Mizuna – jak uprawiać w donicach

To warzywo idealne do uprawy w donicy na balkonie. Mizuna rośnie szybko i zdrowo. Nadaje się do uprawy wiosennej oraz jesiennej.

Mizuna świetnie nadaje się do uprawy w donicy.

Mizuna ma jadalne liście. Można ich używać do sałatek i dań na ciepło. W smaku przypominają kapustę pekińską (mizuna jest z nią spokrewniona).

Mizuna jest tak łatwa w uprawie, że poradzą z tym sobie nawet dzieci. Trzeba tylko przestrzegać terminów siewu i podlewać.

W donicach mizuna rośnie bardzo dobrze. Jeśli macie ogród, możecie ją siać również w warzywniku.

Uprawa mizuny w donicach:

1. Słońce lub półcień

Mizuna najbardziej okazała rośnie w nasłonecznionych miejscach. Jednak toleruje też półcień. Do jej uprawy nie nadają się tylko balkony i tarasy od strony północnej.

Uprawy mizuny można nawet spróbować na parapecie w mieszkaniu. Problemem może być ogrzewanie. Mizuna to warzywo lubiące chłód.

Jadalne są liście mizuny.

2. Jak duża donica

Mizuna korzeni się płytko i teoretycznie nie potrzebuje dużej donicy. Jednak jednocześnie lubi lekko wilgotną ziemię, a ta w małej doniczce szybko wysycha. Dlatego korzystnie jest uprawiać mizunę w głębszych doniczkach, np. zrobionych z plastykowych wiaderek czy koszy na śmieci.

Jak zrobić donicę z kosza na śmieci CZYTAJ TUTAJ

3. Ziemia

Mizuna zadowoli się nawet przeciętną ziemią. Jednak najlepsze są kompost albo dobra ziemia ze sklepu ogrodniczego.

4. Termin siewu

Mizunę można siać w doniczkach wiosną lub późnym latem (na zbiór jesienią). Nie trzeba przygotowywać rozsady. Sieje się i rośnie.

TRZEBA jednak przestrzegać terminu siewu. To:

  • Marzec
  • Kwiecień
  • Maj – tylko pierwsze dni
  • Sierpień
  • Wrzesień – jedynie do połowy tego miesiąca

Wiosną mizunę sieje się wcześnie, ponieważ zakwita, gdy dni stają się coraz dłuższe. Przestaje być wtedy smaczna.

Późnym latem zaś z dnia na dzień jest coraz chłodniej. Mizuna dobrze znosi przymrozki, ale wtedy słabo rośnie.

Nasiona mizuny wysiewa na głębokość 1 cm. Są drobne, a trzeba się starać nie siać za gęsto. Można nasiona wymieszać z ziemię i dopiero wtedy siać. Nie trzeba będzie przerywać siewek.

Doniczki ustawia się od razu ba balkonie i tarasie – nawet jeśli – np. w marcu - są jeszcze śnieg i przymrozki. Nasiona kiełkują już od 2 stopni Celsjusza (ziemi). Mizuna świetnie znosi mróz do minus 10 stopni Celsjusza.

Kwitnąca mizuna staje się niesmaczna. Dlatego wiosną trzeba ją siać wcześnie.


5. Podlewanie

Mizuna lubi umiarkowane, systematyczne podlewanie. Toleruje tylko lekkie przesuszenie.

6. Nawożenie

Nie ma potrzeby.

Warto wiedzieć


  • Mizuna to rodzaj japońskiej kapusty. W Japonii jest uprawiana od wieków. 
  • Do uprawy w donicy na balkonie czy tarasie świetnie nadaje się też komatsuna. Tak jak mizuna to rodzaj kapusty japońskiej, uprawianej od stuleci w Japonii.


O innych warzywach na balkon CZYTAJ TUTAJ

15 komentarzy:

  1. No to mnie przekonałaś. Wiosną posieję w ogrodzie rodziców. A potem będę chrupał :-) Serdeczności :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam już kiedyś o tym warzywie - jeżeli znajdę gdzieś nasiona to na pewno spróbuję uprawy. Niestety na razie szukam bez powodzenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasiona mizuny bywają nawet w hiepermarketach:)

      Ta ze zdjęcia pochodzi z http://sklep-ogrodniczy24.pl/ziol/403-mizuna-05g-plantico

      Tylko nie wiedzieć czemu jest sprzedawana jako zioło:)

      Jedną mizunę z siewu wiosennego można zostawić na własne nasiona. I posiać pod koniec lata. Zbiór 2 razy w roku będzie:)

      Usuń
  3. To coś dla mnie, bo w salonie mam okropnie zimno :P

    OdpowiedzUsuń
  4. A jakby ją tak w hydroponiczność? Hm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może być Odkrycie Roku:) Tylko na zewnątrz woda będzie zamarzała. Ale gdyby tak dobrać podłoże trzymające ciepło....:)

      Usuń
  5. Jedna z nowości planowanych na moim balkonie w tym roku :) Nasiona już mam :) Jestem bardzo ciekawa jej odporności na zimno. Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Już niedługo się okaże :) będę dokumentowała mój eksperyment :) dzięki za ten post!

      Usuń
    2. U mnie mizuna do minus 10 stopni wytrzymała:)

      Usuń
    3. wow! nieźle:) a jaka jest w smaku?

      Usuń
    4. Przypomina kapustę pekińską:)

      Usuń
    5. Dzięki! dodaję bloga do mojej listy :) pozdrawiam ;)

      Usuń