Olej rydzowy na kleszcze – jak stosować

Jednym z niewielu naturalnych preparatów na kleszcze w ogrodzie jest olej rydzowy. Produkuje się go z jadalnej lnianki. Ma właściwości dietetyczne jak oliwa z oliwek.

Olej rydzowy na kleszcze stosuje się w postaci oprysku.

Kiedy w 2013 roku pisałam o zwalczaniu kleszczy w ogrodzie, trudno było kupić gotowy środek do oprysku. Trzeba było sobie radzić, robiąc np. oprysk z czeremchy.

Obecnie jest mnóstwo preparatów – na ubrania, skórę, do oprysku ogrodu.

Zainteresował mnie olej rydzowy, bo jest naturalny i w dodatku jadalny. Ten składnik pojawia się zarówno w preparatach na kleszcze, jak i inne szkodniki. To po prostu olej tłoczony z lnianki.

Naturalny olej

Lnianka znana jest także pod innymi nazwami: lennica, lnicznik, rydz, rydzyk. To pradawna roślina oleista, z której robiono olej.

Na terenach Polski uprawiono lniankę już za czasów grodu w Biskupinie, czyli około 800 lat przed naszą erą (w Biskupinie znaleziono jej nasiona). Potem stopniowo o niej zapominano, a przypomniano sobie, gdy szukano roślin na biopaliwa do samochodów, samolotów, traktorów.

Lnianka jest mniej wymagająca niż rzepak, czyli tańsza w uprawie. Ma charakterystyczny, rdzawy kolor nasion, jak rydze. Stąd nazwy: rydz i rydzyk oraz olej rydzowy. W składzie tego oleju rydzów (grzybów) nie ma.

Olej rydzowy ma prozdrowotne właściwości. Tak jak oliwa z oliwek, obniża cholesterol. Dla kleszczy i nie tylko może być zabójczy.

Olej rydzowy ma żółtawy kolor. 

Tak każdy inny, olej rydzowy wypływa na powierzchnię wody. Podczas oprysku warto co jakiś czas potrząsnąć opryskiwaczem.

Jak działa na kleszcze

Olej rydzowy nie zatruwa kleszczy. Działa inaczej. Jest lepki. Dlatego gdy opryska się nimi trawnik, zarośla i inne miejsca, gdzie kleszcze lubią grasować, olej pokrywa je lepką powłoką. I kleszcze giną. Zginąć też mogą inne owady, np. pszczoły. Dlatego w czasie oblotów pszczół nie należy wykonywać oprysków.

Dla człowieka oraz większych zwierząt, jak psy czy koty, olej rydzowy jest bezpieczny. Nie ma okresu karencji.

Oprysk z olejem rydzowym nie zatruwa kleszczy lecz oblepia je, przez co giną.

Opryski olejem rydzowym trzeba powtarzać. Ja opryskuję raz w tygodniu tylko miejsca najbardziej narażone na występowanie kleszczy, czyli linię wzdłuż ogrodzenia z zaniedbanym ogrodem sąsiada oraz krzaki i paprocie obok kompostowników. Profilaktycznie😎

Preparaty z olejem rydzowym na kleszcze i inne szkodniki są w sklepie Niepodlewam😀