Jeśli macie starą, niepotrzebną patelnię, zróbcie z niej podstawkę pod donicę na balkon lub taras. Jest nie do zniszczenia!
Każda patelnie się kiedyś zużyje. Niszczą się powłoki
nieprzywierające, odpadają lub obluzowują rączki. Czasem nie sposób wyczyścić
przypalenia po raz setny… Taką patelnię, zamiast wyrzucać, można przeznaczyć na
podstawki pod donice.
Na balkon i taras
Na pomysł, aby wykorzystać stare patelnie wpadłam kiedyś
wiosną. Miałam wtedy w spiżarni kilka nieużywanych – albo przypalały się na
nich potrawy, albo rączki odpadały, co groziło poparzeniem. Gdy w maju sadziłam
i siałam warzywa do donic, zabrakło mi dużych oraz bardzo dużych podstawek. Wyciągnęłam
wtedy nieużywane od lat stare patelnie ze spiżarni. Stwierdziłam, że już nie ma
szans, że kiedykolwiek będę ich używać w kuchni. Dosłownie w jednej chwili
przerobiłam je na podstawki. W spiżarni zaś przybyło miejsca na inne rzeczy.
Od niektórych patelni odkręciłam rączki. Od jednej z patelni
do naleśników rączka sama się złamała… Większość uchwytów została i wcale nie
przeszkadza w użytkowaniu patelni jako podstawki.
Bardzo odporne
Wielką zaletą podstawek z patelni jest ich trwałość – są nie
do zniszczenia. Plastikowe zwykle po kilku latach uszkadza promieniowanie UV
(jest w promieniach słońca). W efekcie pękają i się kruszą (czasem już po
jednym sezonie). Używam też podstawek z talerzy, które nie są podatne na
zniszczenie przez promieniowanie UV, ale czasem się tłuką. Kupuję je tanio w
sklepie z używanymi rzeczami. Niestety, nie jest łatwo kupić tak wielkie
talerze, aby nadawały się pod bardzo duże donice z warzywami.
Kolejna zaleta podstawek z patelni to ich głębokość. Nie ma
szans, by woda z dawnego woka wylała się z niego, gdy za dużo się podleje
pomidora, paprykę czy sałatę. Wyjątkiem są oczywiście płytkie patelnie
naleśnikowe.
Po sezonie patelnie-podstawki odkamieniam (kwaskiem
cytrynowym), myję i przechowuję w składziku na zewnątrz. Wiosną są gotowe do
użycia.
Na zdjęciach są moje warzywa m.in. w donicach zrobionych z koszy na śmieci z IKEA. Ich pojemność jest dobra na takie warzywa jak kapusta pekińska, komatsuna, mizuna, rukola, sałata liściowa, sałata łodygowa, szpinak.
Przeczytaj także: Donica z kosza na śmieci - jak zrobić
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz