Ten bardzo prosty przepis na wytrawną jarzębinówkę znalazłam
w książce „Kucharka szlachecka”, wydanej w 1884 roku. Zawsze się udaje! Nalewkę
zalecano „jako lekarstwo dla osób hemoroidalnych”. Przygotowuje się ją z
przemarzniętych owoców jarzębiny.
Bardzo lubię czytać książki kulinarne z przełomu XIX i XX
wieku. Przepisy w nich są takie życiowe. Poza tym często były także poradnikami
ogrodniczymi, czyli dwie przyjemności w jednejJ
Książkę „Kucharka
szlachecka” napisała autorka przedstawiająca się jako „M. z K. Marciszewska
(Litwinka zamieszkała na Ukrainie)”. Pisała świetnie, znała się na rzeczy i jej
przepisy po ponad 100 latach są ciągle aktualne.
Jarzębina, czyli jarząb pospolity |
Wytrawna nalewka z jarzębiny
Składniki
* Dowolna ilość owoców jarzębiny zebranych po przymrozkach
* Dowolna wódka
Wykonanie
Jarzębinę wysypać na blachę i podsuszyć w lekko nagrzanym
piekarniku. Przesypać do szklanego naczynia i zalać wódką, tak by zakryła
owoce. Ustawić w cieple (może być w słońcu).
Gdy nalewka dobrze naciągnie, zlać ją do butelki. I używaćJ
W przepisie nie ma wzmianki, co zrobić z owocami. Ja
proponuję je zapakować w pojemniki, zamrozić i dorzucać do pieczonej kaczki.
Sądzę, że można też do sosów, pieczeni itp.
Warto wiedzieć
Jarzębina to popularna nazwa jarząbu pospolitego. Jej owoce
zawierają m.in. karoten i witaminę C. Dlatego sok z jarzębiny był stosowny kiedyś
przy szkorbucie i kurzej ślepocie.
W nasionach jarzębiny, podobnie jak w nasionach migdałów, wiśni
czy śliw, jest amigdalina, która może spowodować m.in. biegunkę lub wymioty.
Jednak trzeba by zjeść jarzębiny bardzo, bardzo dużo.
Jarzębina ma minimalne wymagania. W moim ogrodzie mam ich
kilka. Świetnie rosną w słońcu i półcieniu oraz bez podlewania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz