Pieprz ze sklepu spożywczego – dlaczego nie siać

Ziarnka pieprzu to popularna przyprawa w kuchni. Bez względu na kolor – czarny, czerwony, zielony, biały – nie można z nich wyhodować roślin. Są nieżywe!

Ziarnka pieprzu czarnego kupionego jako przyprawa nie nadają się do siewu.


Pieprz czarny (Piper nigrum) kupuje się w klepach spożywczych jako przyprawę: w ziarnach i mielony. Najpopularniejszy jest koloru czarnego.

Pieprz do przyprawiania dań bywa też czerwony, zielony, biały. To owoce tej samej rośliny, czyli pieprzu czarnego. Są różnego koloru i smaku, ponieważ były zbierane w różnym stopniu dojrzałości, moczone, suszone w wysokiej temperaturze, a nawet zamrażane i marnowane. Dlatego pieprz kupiony jako przyprawa nie nadaje się do siewu. Nasiona są po prostu martwe.

Jak powstaje:


  • Pieprz czerwony – to kolor dojrzałych owoców. Po zebraniu są moczone w occie i suszone;
  • Pieprz zielony – nasiona są zrywane niedojrzałe. Następnie są zamrażane lub marnowane i suszone w wysokiej temperaturze;
  • Pieprz czarny - nasiona zrywane są jako niedojrzałe, a potem gotowane i suszone. W tym procesie czernieją i się marszczą;
  • Pieprz biały – robi się go z nasion najbardziej dojrzałych. Po zebraniu jest długo moczony, aż nabiera białego koloru, i suszony. Ten rodzaj pieprzu jest najdelikatniejszy w smaku jako przyprawa. 
Pieprz czerwony


Pieprz wyhodowany z nasion

Wyhodowanie pieprzu z nasion jest możliwe, ale muszą być one żywe, niepochodzące z torebki z przyprawą. Nasiona pieprzu bywają w sprzedaży w sklepach ogrodniczych.

Uprawa pieprzu  czarnego nie jest łatwa na parapecie. To pnącze, które lubi ciepło i dużą wilgotność powietrza. Latem nie ma problemu. Jednak zimą w ogrzewanych mieszkaniach pieprz ma za sucho, a podlewanie nie pomaga.

Najlepiej pieprz czarny uprawiać w ogrzewanej oranżerii, gdzie jest duża wilgotność powietrza.

Na parapetach zwykle jest uprawiany pieprz ozdobny, a nie czarny. Ciekawym gatunkiem pieprzu jest pieprz żuwny, czyli betel. Uprawia się go dla liści. To jedna z najpopularniejszych używek na świecie.

Pieprz żuwny, czyli betel, to używka. Barwi zęby na czarno.




8 komentarzy:

  1. Dobre podsumowanie - kilka razy spotkałam się z uprawą pieprzu ozdobnego, czarnego faktycznie na parapecie nie widziałam. Za to widziałam uprawę kawy z nasionka ze sklepu, co jest niesamowitym trafem - jakimś cudem przetrwało palenie! Wyrosła całkiem ładna roślinka:) Sama próbuję teraz uprawy imbiru, który przez moje lenistwo stwierdził, że chce żyć i wypuścił kły:D Kłącze siedzi teraz w donicy, zobaczymy, co z tego będzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia z imbirem:) Ciekawa roślina i smaczna, ale w donicach nie chce przyrastać w kłączach

      Usuń
    2. Za to można używać lisci dokladnie tak jak kłącza, tylko smak delikatniejszy

      Usuń
  2. W warunkach domowych można tez spróbować uprawy pieprzu ozdobnego (Piper ornatum). Nie jest to najłatwiejsza w uprawie roślina na świecie, ale wytrwali będą nagrodzeni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedno z typowych pytań zadawanych przez dzieciaki wyjaśnione w pełni :-) Ech mieć taką oranżerię na te wszystkie wilgociolubne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie o siew takiego pieprzu pytano, więc napisałam:)

      Oranżerię mieć,,,, - ooo, to byłoby super:)

      Usuń
  4. To ja chyba spróbuję, zajmuję się akwarystyką i w zimę mam problem z skroplinami na oknie, a nie słucham powietrzem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zabija wszystkie niepotrzebne
    zapachy obok neutralizuje za to lubię pieprz

    OdpowiedzUsuń