Translate

Dziki bez czarny - gnojówka na krety i nornice

Gnojówka z dzikiego bzu czarnego to naturalny preparat do odstraszania kretów oraz nornic. Przy okazji niszczy rolnice i poprawia żyzność gleby. Fermentująca gnojówka w wiaderku staje się też pułapką na komary.

Przygotowanie gnojówki z dzikiego bzu czarnego jest bardzo proste. Na gotowy preparat trzeba jednak czekać 2-4 tygodnie. Dlatego warto go przygotowywać profilaktycznie, zanim w ogrodzie pojawią się kret czy nornica.

Przepisów na gnojówki roślinne jest całkiem sporo. Można je stosować jako naturalny nawóz, ochronę przed szkodnikami, przyśpieszacz kompostowania oraz na regenerację gleby. Wszystkie przepisy sprawdziłam w moim ogrodzie. Dostępnie są w moim e-booku, Gnojówki Roślinne 14 Łatwych Przepisów

Dziki bez czarny często rośnie pod płotami, na nieużytkach, przy śmietnikach. Zapach takiego krzaka odstrasza m.in. myszy, szczury, zaskrońce, żmije. Gnojówka z bzu zaś pomaga przepłoszyć krety i nornice.

Przepis na gnojówkę z dzikiego bzu czarnego do odstraszania kretów i nornic


Składniki
1 kg dzikiego bzu czarnego świeżego albo 20 dag suszonego (liście, młode pędy, kwiaty)
10 l wody (najlepiej nagrzanej przed słońce)

Wykonanie
Dziki bez czarny włożyć do wiaderka plastikowego. Nie trzeba go rozdrabniać.


Dziki bez czarny zebrany do przyrządzenia gnojówki.


Wlać wodę i odstawić wiaderko w kąt ogrodu. Najlepsze jest miejsce w półcieniu, np. od zachodu lub wschodu. Co jakiś czas trzeba ciecz zamieszać.

Jeśli są komary, gnojówka, przygotowująca się w wiaderku, staje się dla nich pułapką. Składają bowiem w niej jaja, z których wylęgają się larwy. Łatwo je zauważyć tuż pod powierzchnią wody (wyglądają jak przecinki). Opadają na dno, gdy wodę poruszy się np. patykiem.

Larwy komarów nie mają żadnego wpływu na właściwości gnojówki. Trzeba tylko pamiętać, aby gnojówka z komarami nie stała zbyt długo. Okres przekształcania larw w dorosłe osobniki trwa od dwóch tygodni (jeśli jest ciepło) do 5 tygodni (jeżeli jest zimno).

Dziki bez czarny zalany wodą (można użyć np. deszczówki).


Gnojówka z dzikiego bzu czarnego jest gotowa po 2-4 tygodniach (w zależności od pogody). Gdy jest ciepło, robi się szybciej, zaś zimno - wolniej. Wystarczy ją przelać do konewki i nierozcieńczoną podlać nory oraz kopce gryzoni.

Podlewać można też warzywniak oraz trawnik, ale tutaj trzeba zastosować preparat rozcieńczony: 1 część gnojówki na 10 części wody. Gnojówka z dzikiego bzu czarnego to bowiem także nawóz naturalny.

Gotowa gnojówka z dzikiego bzu czarnego. Płyn, bez nierozłożonych resztek, przelewa się do innego wiaderka lub konewki bez sitka.

Gnojówka z dzikiego bzu czarnego odstrasza krety i nornice. Niszczy w glebie rolnice (szare robaki przypominające pędraki) oraz pobudza procesy glebowe (ziemia traci jałowość).

Jest też minus: gnojówka z dzikiego bzu czarnego śmierdzi jak sterta gnoju ( to jedna z bardziej śmierdzących gnojówek roślinnych, jakie znam). Dlatego, jeśli ktoś jest wrażliwy na taki zapach, albo ma takiego sąsiada, lepiej używać gnojówki młodej, czyli około 2-tygodniowej.

Gnojówka z bzu zwabia też muchy, ale tylko przy mieszaniu i podlewaniu. Z tego powodu trzeba ją zużyć na raz, najlepiej wieczorem. Rano po muchach nie ma śladu.

Resztki gnojówki z dzikiego bzu czarnego warto wyrzucić na kompost. To świetna szczepionka przyśpieszająca kompostowanie, bogata w azot.

Resztki gnojówki z bzu czarnego najlepiej wyrzucić do kompostownika. Trzeba je od razu czymś przykryć, np. liśćmi, skoszoną trawą, obierkami, żeby nie zwabiały much. Intensywny zapach gnojówki bardzo szybko zanika w kompostowniku i nie jest uciążliwy.

O innych sposobach na krety i nornice CZYTAJ TUTAJ

14 komentarzy :

  1. Czy taka gnojówka działać może również na karczowniki? Doprowadzają mnie do szaleństwa... I nic na nie nie działa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego nie wiem, niestety. Ale warto spróbować, tym bardziej, że to przy okazji naturalny nawóz. Jak podziała, proszę o info:) To byłoby świetne odkrycie.

    Z tego co wiem, karczowniki są gorsze niż krety i nornice razem wzięte.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są wstręęęęęętne, paskudne i niszczycielskie. A poza tym bardzo sympatyczne mają mordki.

      Usuń
  3. wspaniały blog,nie mogę się oderwać,skarbnica wiedzy ogrodnieczej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne porady i bardzo przydatnie informacje. Trafiłam tutaj przez pinterest i jestem bardzo zadowolona będę często zaglądać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj, czy mogę udostępniać Twoje artykuły z linkiem strony na fb-ko i w grupach Fb-kowych, bo są świetne? - Bardzo proszę o pozwolenie. Dziekuję, pozdrawiam, odpowiedz na - jagaiga@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzień dobry, czy gnojówka zrobiona jesienią też będzie działać odstraszająco na nornice, czy czekać do wiosny ? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej zastosować jesienią 🙂 Lepsza jest świeża. Poza tym jesienią nornice grasują zwykle bardziej.

      Usuń
  7. Dziękuję, moje pytanie było nieprecyzyjne. Miałam wątpliwości czy właściwości bzu jesienią są takie jak wiosną. Zrobiłam jednak, wolno fermentuje, bo jest zimno, ale zanosi się na niezły smród :)
    Czy można będzie lać w październiku bezpośrednio pod porzeczki, drzewa owocowe i borówki, mimo że zawiera dużo azotu? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolniej fermentuje bo i liście są bzu o tej porze roku są twardsze... Pod rośliny lepiej takiej gnojówki nie używać, choć pewnie ma mniej azotu niż wiosenna. Można np. zastosować jako przyśpieszacz do kompostowania:) Bez limitu

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...