Zwykły kompost (uniwersalny) jest lekko kwaśny. Ma zwykle odczyn około 6,7 pH. To zbyt dużo dla roślin lubiących kwaśną i bardzo kwaśną glebę. Posadzone w nim borówki amerykańskie, azalie, różaneczniki czy nawet maliny albo wegetują, albo giną. Kompost dla nich powinien być kwaśny.
Przygotowanie kompostu kwaśnego
1. Oddzielny kompostownik – to konieczność. Najlepszy jest drewniany.![]() |
Kwaśny kompost musi być przygotowywany w oddzielnym kompostowniku. |
2. Materiały – nadają się tylko niektóre, które mają właściwości silnie zakwaszające. Wrzuca się je do oddzielnego kompostownika.
Trzeba unikać robienia zbyt grubych warstw jednego materiału, czyli dodajemy np. wiadro trocin, a potem trochę szyszek czy igliwia oraz dodatek azotowy (patrz punkt 3). Na start dobrze też dodać szczepionkę przyśpieszającą kompostowanie (patrz punkt 4), a potem dodawać ją od czasu do czasu, w miarę dorzucania materiałów do kompostownika.
Na kompost kwaśny nadają się:
*igliwie, np. sosny, świerku, jodły, jałowców
*gałązki (drobne) z cięcia wrzosów i iglaków
*kora
*kwaśne resztki z kuchni, np. soki z cytrusów (przeterminowane, po gościach, nadpsute), fusy z hibiskusa
*szyszki (wszystkie)
*torf wysoki
*trociny
*wióry
*zrębki z gałęzi
Na kompost kwaśny nie nadają się:
*popiół z grilla, ogniska i kominka
*słoma
*większość resztek z kuchni i ogrodu
*wapno
3. Dodatki z azotem – azot jest niezbędny do rozkładu materii w kompostowniku. Tymczasem podstawowe materiały, nadające się na kompost kwaśny, mają go bardzo mało. Dlatego azot trzeba koniecznie dostarczyć do kompostownika.
Dodatki azotowe mogą być:
*Sztuczne – najlepsze są kwaśne nawozy azotowe, jak np. siarczan amonu czy saletrzak.
Nie należy jednak przesadzać z ilością nawozu sztucznego (gdy jest go za dużo, większość i tak wypłukuje deszcz, co zanieczyszcza środowisko naturalne). Na jednorazową dawkę wystarcza 1-2 garście co kilka tygodni (oprócz zimy).
![]() |
Gałązki iglaków posypane w kompoście siarczanem amonu. |
*Naturalne – zielone resztki z ogrodu, najlepiej młode, np. trawa.
Naturalne zielone resztki z ogrodu słabo jednak zakwaszają kompost. Dlatego, jeśli nie chce się używać sztucznych nawozów azotowych (które lepiej zakwaszają), warto dorzucać do kompostu więcej np. torfu wysokiego.
![]() |
Świeżo skoszona, młoda trawa to dobry azotowy dodatek do kwaśnego kompostu. Nigdy jednak trawa nie powinna być głównym składnikiem, a jedynie - właśnie dodatkiem. |
4. Szczepionka kompostowa – kwaśny kompost potrzebuje więcej czasu na rozkład, niż kompost zwykły.
Aby przyśpieszyć rozkład, warto stosować szczepionki do kompostu. Mogą to być:
*drożdże – na ich bazie przygotowuje się domową szczepionkę
*kompost dojrzały (najlepiej kwaśny lub ewentualnie zwykły)
*osad z gnojówki roślinnej, np. bardzo dobra jest gnojówka z dzikiego bzu czarnego
*szczepionka gotowa – do kupienia w sklepach
A propos
Kwaśny kompost jest gotowy po 1-2 latach. Ze względu na charakter materiałów (są często twarde) nigdy nie jest całkiem rozłożony, np. szyszki sosnowe czy jodłowe rozkładają się dłużej niż 2 lata. Rośliny kwasolubne lubią jednak rosnąć w takiej „grubej”, próchniczej ziemi.Można oczywiście także maksymalnie rozdrabniać materiał na kompost, np. w rozdrabniaczu do gałęzi. Jeśli ma się dużo czasu i dobry rozdrabniacz:)
Dziękuję za wskazówki. Właśnie w tym roku zamierzamy zacząć robić kwaśny kompost.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚciółkę pod kwasolubne robię trochę inaczej, bo kompostuję liście z igliwiem, trocinami i obornikiem końskim - to rewelacyjna wyściółka dla roślin - kompostuję to wszystko około roku - w połowie roku mieszam lub przesypuję trocinami...
OdpowiedzUsuńNie używam sztucznych dodatków, bo według mnie szkoda do czegoś naturalnego dodawać sztuczny składnik.
Pozdrawiam,
Kasia
I ja się pod tym podpisuję.
UsuńBardzo ciekawe, wiele się dowiedziałam :) dziękuję!
OdpowiedzUsuńA czy jako szczepionkę można użyć gnojówkę z pokrzyw? Nie zaburzy pH?
OdpowiedzUsuńMożna:) Oczywiście trochę pH podniesie, ale bardzo niewiele i nie trzeba się tym przejmować. No chyba, że tej gnojówki będzie beczka:)
UsuńPonoć fusy z kawy też dobrze zakwaszają, czy to prawda? I czy trzeba je kompostować, czy posypać bezpośrednio np. pod borówkę?
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy fusy zakwaszają ziemię. Trzeba by to zmierzyć pehametrem...
UsuńJa fusami z kawy posypuję rododendrony ,azalie ,borówki .I mają się dobrze.
UsuńCiekawy artykół. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńWitam czy jagode kamczacka mozna podlewac gnojowkami z pokrzyw czarnego bzu czy skrzypu?pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJagodę kamczacką można podlewać gnojówkami z pokrzywy i dzikiego bzu:) Wystarczy raz w miesiącu. Ta jagoda jest pancerna i nieżarłoczna, ale mogą jej opadać owoce w czasie suszy. Dlatego przyda się jej też podlewanie zwykłą wodą od czasu do czasu:)
UsuńDzień dobry, czy trociny z drzew iglastych na kwaśny kompost pod borówki można polać przefermentowaną gnojówką z obornika końskiego?
OdpowiedzUsuńDodałam już do trocin drożdżową szczepionkę.
Pozdrawiam
Można polać:) Trociny szybciej się przekompostują.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńCzy można sikać na kompost?
OdpowiedzUsuńNo cóż, to zależy od podejścia i poczucia co wypada.... Mocz też jest rodzajem nawozu. Kiedyś był nawet nawet bardzo popularny, nie tylko w Polsce.
OdpowiedzUsuńA moze jednak lepiej kest troche pomyslec i posadzic sosne za borowka od polnocnej strony i prowadzic drzewa tak zeby nie rosly wysoko robiac parasol nad borowke z igiel pod kontrola ciecia obserwujac rzut promieni slonecznych na borowke?🙂 To takie trudne stworzyc dobre warunki borowce?🙂
OdpowiedzUsuńMożna tak zrobić:) U mnie część borówek i sosna (15-20 m) mniej więcej tak rośnie. Tylko jest inny problem: korzenie sosny dość mocno wyciągają wodę.
Usuń