Translate

Koziołki budowlane jako ogrodowe podpórki – pomysły

Nie trzeba ich wbijać w ziemię ani impregnować. Koziołki budowlane świetnie zastępują kratki, paliki oraz inne podpórki. Można je składać, co ułatwia przechowywanie.

Pierwsze dwa koziołki budowlane – z sosnowego drewna - kupiłam kilka lat temu w hipermarkecie (skuszona promocją). Miały służyć do cięcia drewna do kominka. Okazało się, że ich konstrukcja jest za delikatna, by położyć na nich ciężki pień.

Koziołki budowlane sprawdziły się za to jako podpórki w ogrodzie. Są zdecydowanie trwalsze, niż np. kratki bambusowe, oraz bardzo mobilne. Gdy potrzebuję coś szybko podeprzeć, rozkładam koziołka – i gotowe.

Koziołki tak sprawdziły się w moim ogrodzie, że dokupiłam jeszcze kilka. 

Moich koziołków niczym nie impregnowałam, nie bejcowałam, nie malowałam itp. Zostawiłam naturalne, sosnowe drewno. Po kilku latach wyglądają bardzo dobrze. Chowam je pod dach tylko na zimę.

1. Podpórka do grochu

Rozmiar koziołków budowlanych z drewna jest bardzo dobry do grochu. 

Groch musi się po czymś piąć. Zamiast szukać wiosną patyków i kratek, często wykorzystuję właśnie koziołki. Dodatkowo pasują wymiarami do kastr budowlanych, w których bardzo często groch uprawiam (w warzywniku mam za mało miejsca).

Koziołek budowlany jako podpórka grochu.

2. Podpórka do ogórków

Koziołki drewniane są też idealne na podpory ogórków. Po prostu stawiam obok nich. Na początku trochę pomagam ogórkom przez podwiązywanie, a potem same czepiają się wąsami.

W przypadku długich ogórków (po 50 cm i więcej), zwisają sobie z koziołków jak kiełbaski z wędzarni.😉

Ogórek wspinający się po koziołku budowlanym.

Długie ogórki zwisają na koziołkach jak kiełbaski.

3. Aby rośliny się nie pokładały

Gdy jakieś rośliny pokładają się pod ciężarem liści, owoców itp. podstawiam właśnie koziołki. Mają – co prawda – tylko 70 cm wysokości, ale to wystarczy nawet by podeprzeć topinambur, który potrafi mieć nawet 3 m.

Pokładająca się rukola podparta koziołkiem.

4. Ochrona przed szkodnikami

Od czasu do czasu mam inwazję miniarek (ich larwy żerują w liściach, zostawiając wężowe ślady.

Wtedy też przydaje mi się koziołek - przyklejam do niego żółtą tablicę lepową i stawiam obok zaatakowanych warzyw. To pułapka na dorosłe miniarki, ale też mączliki, mszyce czy połyśnicę marchiwankę.

O różnych sposobach zwalczania miniarek CZYTAJ TUTAJ

Żółta tablica lepowa na szkodniki przyklejona do koziołka budowlanego.

Koziołki omijał również mój pies (już odszedł w wieku lat 16).😔 To był dobry sposób, by nie zadeptał wschodzących cukinii, dyni czy świeżo posadzonych rozsad kwiatów.

4 komentarze :

  1. Dobry pomysł ! Nigdy nie stosowałam "koziołków" jako podpórek do roślin, ale najbardziej podoba mi się to, że mogą odstraszyć pieska, by nie broił w ogrodzie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...