Stosy skoszonej trawy - można je kompostować zamiast wyrzucać. |
Przy dobrej pogodzie, gdy trawnik jest podlewany i nawożony, koszenie trzeba robić co kilka dni. To góry pokosu – nawet z małego trawnika.
Jedni skoszoną trawę wyrzucają. Powody są różne: nie chcą kompostownika albo boją się, że po całym ogrodzie rozsieją się chwasty z trawnika.
Skoszonej trawy – nawet z chwastami – szkoda wyrzucać. Warto policzyć, ile pieniędzy wydało się na nawożenie, podlewanie i koszenie... Trawę można łatwo przerobić na darmowy, naturalny nawóz, czyli kompost.
Kompost to doskonały, darmowy nawóz. |
Kompostowanie warstwami
Ogólnie trawa kompostuje się bardzo szybko. Źdźbła są cienkie, zawierają dużo azotu (jest potrzebny do rozkładu materii organicznej).Problem w tym, że skoszonej trawy jest często kilka koszy kosiarki, czyli dużo. Jeśli wrzuci się ją na raz do kompostownika (zwykle małego), warstwa trawy jest gruba i ubita. Pojawia się brzydki zapach i wyciekająca maź.
Gdy zapach przypomina zepsute jaja lub masło, to znak, że w kompostowniku brakuje tlenu. Jeśli zaś wyczuwalny jest zapach amoniaku, brakuje węgla (jest go więcej w resztkach suchych). Trawa gnije. Wcześniej czy później trawa rozłoży się, ale sąsiedzi za zapach mogą znienawidzić. No i nie wygląda to estetycznie…
Więcej w artykule Kompostownik – aby nie śmierdział
Cała sztuka w szybkim kompostowaniu trawy polega na tym, by nigdy nie sypać grubej warstwy skoszonej trawy. Dajemy:
- Warstwa skoszonej trawy – maksymalnie 10 cm
- Resztki suche, np. trociny, suche liście, słoma, igliwie, zrębki – wystarczy po 2-3 cm
- Znowu skoszona trawa
- Znowu resztki suche
… i tak dowolną liczbę warstw.
Między koszeniami trawy można do kompostownika wrzucać resztki z kuchni, jak np. obierki i fusy, czy z ogrodu, np. chwasty. Im większa różnorodność w kompostowniku, tym lepiej.
Warstwy skoszonej trawy przekłada się suchymi resztkami,np. liśćmi. |
Kompost ze skoszonej trawy jest gotowy do 6 miesięcy (najszybciej ze słomą). Nie trzeba go przerabiać ani podlewać.
Pod koniec lata i jesienią trawnik kosi się rzadziej. Wtedy można dorzucać opadłe, suche liście. Gdy takich suchych resztek jest więcej niż trawy, można dodać trochę nawozu azotowego (np. mocznik) czy preparat do kompostowania. Na wiosnę będzie gotowy, świetny kompost.
Mulczowanie zamiast kompostowania
Zamiast dźwigać kosze ze skoszoną trawą do kompostownika (i martwić się, czy się w nim zmieści), trawnik można mulczować. Polega to po prostu na tym, że ściętą trawę zostawia się na trawniku. Szybko się rozkłada i użyźnia trawnik.Więcej w artykule Skoszona trawa - mulczowanie zamiast kompostowania
Mulczowanie to także sposób, by nie kompostować pokosu z trawników typu łąka. Ewentualne nasiona zostają na trawniku.😎
Trawnik po mulczowaniu. |
Dokladnie tak robimy . Pouczający wpis . Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńRównież miłego dnia:)
UsuńMy nie mamy wiele trawy, więc używam jej do ściółkowania. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńTeż ściółkujemy trawę ,głównie na sciezki a jak rosliny większe to to trochę daję na grządki robiąc wcześniej taki rowek między rządkami warzyw.
OdpowiedzUsuńI problem przepełnionego kompostownika z głowy, i mniej podlewania:)
UsuńA jak przegapiliśmy warstwowanie i narzucono nam multum ściętej trawy do kompostownika? Co robić? Śmiedzi,po przeżuceniu paruje,jest odczuwalna duża temperatura.. Co robić teraz?
OdpowiedzUsuńLada dzień będzie jeszcze ciekło z kompostownika... No cóż: albo przymknąć oczy, aż ten burzliwy proces się skończy, albo wyjąć część trawy np. do taczki. I wtedy wrzucić do kompostownika suche resztki, np. liście, zrębki, popiół z kominka czy ogniska itp., a następnie warstwę trawy. I tak kilka razy.
UsuńEcg... Dzięki za rade... Czeka nas chyba dużo pracy...
OdpowiedzUsuńDzień dobry, bardzo przydatny artykuł.
OdpowiedzUsuńCzy warstwę suchą mogą stanowić kartony?
Nie robiłam tak nigdy, ale sądzę, że tak:) Ja wolę warstwę kartonu ułożyć na dnie opróżnionego kompostownika (dobrze trzyma wodę i dżdżownice to lubią). Na warstwy suche nadają się też platonki od jajek:)
UsuńBardzo fajnie wszystko objaśnione, tylko na jesień zastanawiałam się co zrobić z liśćmi a teraz bardzo ich brakuje do warstwy suchej. A siano jako warstwa sucha sprawdzi się?
OdpowiedzUsuńSiana lepiej nie wrzucać:) Za dużo w nim nasion i ogród się zachwaści.
UsuńZamiast suchych liści można wrzucić np. platonkę po jajkach:)
Jak byłam na urlopie, ci co kosili trawnik usypali 50cm warstwy trawy, która zgniła, a cęściowo nawet splesniała. proszę, poradźcie, co mam zrobić z tym błotem?
OdpowiedzUsuńZebrać i wrzucić do kompostownika:) Będzie darmowy nawóz.
UsuńDzieki, ale w kompostowniku duzo szaro/srebrnej plesni, chociaz zapach nie jest brzydki. Obawiam się, że pleśń z kompostu zainfekuje truskawki. Co mam zrobic?
UsuńTego typu pleśń w kompostowniku to nic strasznego. To grzyby, które żyją dzięki resztkom organicznym, jak wiele innych organizmów. Warto dodać do kompostownika teraz jakieś suche resztki. Zginie wtedy szybko.
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję.
OdpowiedzUsuń