Translate

Lubczyk ogrodowy – kiedy i jak siać

Najlepiej siać lubczyk ogrodowy w sierpniu. Inny termin to marzec-kwiecień. Jest łatwy w uprawie. Na początku trzeba jednak pamiętać, by go podlewać. Starsze lubczyki nie potrzebują dużo wody.

Lubczyk ogrodowy (Levisticum officinale) jest bardzo aromatyczny. Aby przyprawić nim zupę, wystarczy kawałeczek liścia. Osiąga ogromne rozmiary. Jego liście mają zwykle po około 50 cm długości. Gdy kwitnie, ma do 2 metrów wysokości.

Lubczyk ogrodowy bardzo lubi glebę zasadową, np. z dodatkiem popiołu drzewnego. W ziemi kwaśnej rośnie słabo i źle kiełkuje.

Lubczyk ogrodowy ma duże nasiona. Dla porównania obok położyłam orzech włoski.

Termin siewu

Lubczyk można siać w dwóch terminach: w sierpniu (VIII) albo w marcu-kwietniu (III-IV). Moim zdaniem siew sierpniowy jest lepszy. Nasiona lepiej kiełkują, siewki są mocniejsze i nie trzeba ich podlewać.

Głębokość siewu

Lubczyk sieje się na głębokość 1-1,5 cm. Jeśli był posiany wiosną, wschodzi po około 20 dniach. Z siewu sierpniowego zaś lubczyk wschodzi w kwietniu (IV) następnego roku.

Rozstaw nasion

Lubczyk sieje się w rzędach co 35-40 cm na rozsadniku. Gdy siewki lubczyku mają po 3-4 liście, przesadza się je na miejsca stałe. Przyjmują się łatwo. Trzeba tylko pamiętać o podlewaniu.

Młody lubczyk jest wrażliwy na brak wody. Potem, gdy wypuszcza mocne korzenie, staje się odporny na przesuszenie.

Młodziutki lubczyk wygląda niepozornie – jest delikatny i mały (bardzo przypomina seler). Jednak wyrasta z niego ogromna roślina (do 2 m wysokości w czasie kwitnienia). Dlatego sadząc lubczyk na miejsce stałe najlepiej przeznaczyć dla niego około jednego metra kwadratowego powierzchni.

Lubczyk to zioło niezwykle aromatyczne. Do użytku w kuchni dla rodziny wystarcza jedna roślina. Lubczyk można też traktować jako roślinę ozdobną, z której od czasu do czasu zrywa się liść do przyprawienia obiadu.

Liście lubczyku ogrodowego mają po około 50 cm długości.

Zdolność kiełkowania

Nasiona lubczyku teoretycznie zachowują zdolność kiełkowania przez 2 lata. Jednak są wrażliwe na wilgoć (także tą w powietrzu). Jeżeli nasiona przechowuje się w wilgotnym miejscu, np. piwnicy, nie wykiełkują.

Nasiona lubczyku ogrodowego dojrzewają w sierpniu. Po zebraniu najlepiej od razu je wysiać. W czasie zimy mogą bowiem stracić zdolność kiełkowania pod wpływem przechowywania w wilgoci.

Zbiór

Do jedzenia nadają się wszystkie części lubczyku. Liście to świetna przyprawa do zup, np. rosołu, pomidorowej, ziemniaczanej, ale też do mięsa, ryb, sałatek. 

Listki lubczyku można obrywać już po kilku miesiącach. Mnóstwo ogromnych liści lubczyk wypuszcza po roku uprawy. Obrywa się je w miarę potrzeb od wiosny do jesieni.
Jeść można także kwiaty i korzenie. W Szwajcarii, gdy boli gardło, pije się ciepłe mleko przez pustą rurkę zrobioną w łodygi lubczyku.

Lubczyk ogrodowy od wieków jest stosowany m.in. w chorobach nerek, wątroby, płuc, a także jako środek zapobiegający wypadaniu włosów, nadmiernej potliwości i w leczeniu ran.

Warto wiedzieć

Lubczyk można też rozmnażać przed podział kłączy. Dzieli się je wiosną lub jesienią.


Kiedy i jak głęboko siać inne zioła CZYTAJ TUTAJ

Firanka w warzywniaku – ochrona przed szkodnikami

Stare firanki są świetne do uprawy warzyw kapustnych i rzepowatych. Chronią przed szkodnikami, czyli nie trzeba stosować chemicznych oprysków. Zapobiegają też szybkiemu wysychaniu gleby. To oznacza mniejsze zużycie wody do podlewania.

Firanka to prosty sposób ochrony warzyw przed szkodnikami, ale tylko niektórych. Stosuje się ją do uprawy warzyw kapustnych i rzepowatych.

Bielinki i inne szkodniki, np. jarmużu, nie są w stanie sforsować przeszkody w postaci firanki.

Jak działa firanka? Podobnie jak agrowłóknina. Warzywa przykrywa się firanką, a szkodniki (bielinki, mszyce, pchełki ziemne, śmietki kapuściane i wiele innych) nie mogą się do nich dostać.

Nie trzeba stosować chemicznych szkodników, bo szkodników nie ma.

Firanka sprawdza się w uprawie:


  • Brokuł
  • Jarmuż
  • Kalafior
  • Kalarepa
  • Kapusta brukselska (Brukselka)
  • Kapusta głowiasta biała
  • Kapusta głowiasta czerwona
  • Kapusta pekińska
  • Kapusta włoska
  • Brukiew
  • Rukola
  • Rzepa
  • Rzodkiew
  • Rzodkiewka

Jaka firanka

Ja używam firanki z PRL-u. Jest niezniszczalna, mimo corocznego używania. Po sezonie zwykle ją wrzucam do pralki (ale nie jest to konieczne).

Firanka musi mieć drobne oczka. Może być we wzory. Moja jest w kwiatki.

Tu - dla porównania - rukola pod włókniną. Rukola spod włókniny lub firanki ma delikatniejsze w smaku liście. 

Kiedy przykryć

NATYCHMIAST po siewie, np. rzodkiewki czy rukoli. Albo po posadzeniu rozsady, np. kapusty, kalarepy czy jarmużu. Jeśli się tego nie zrobi od razu, szkodniki mogą zdążyć złożyć jaja.

Jak przykryć

Trzeba zostawić luźny zapas firanki na liście, które urosną. Więcej zapasu zostawia się, gdy warzywa będą wysokie, np. rzodkiew, brukselka, jarmuż, kalarepa. Mniej luzu potrzeba np. dla rzodkiewki i rukoli. Jeśli się o tym zapomni, liście podniosą firankę i wyrwą ją z ziemi.

Wszystkie końce firanki najlepiej szczelnie przysypać ziemią. Wtedy nie wejdzie ani jeden szkodnik.

Można ewentualnie końce przymocować do palików albo obciążyć kamieniami. Jednak taki sposób mocowania nie chroni przed pchełkami ziemnymi. Bielinkom i innym szkodnikom utrudnia zaś złożenie jaj, ale też potrafią dostać się do warzyw. Zdecydowanie lepiej przysypywać końce ziemią.

Luźny zapas firanki jest niezbędny, by zmieściły się rosnące liście. Tu jest go niedużo, bo pod firanką rośnie niska odmiana jarmużu Kapral (około 50 cm).

Kiedy zdjąć firankę

Najlepiej tuż przed zbiorem warzyw. Oczywiście część np. niezerwanej rzodkiewki może sobie jeszcze rosnąć bez przykrycia firanką. Pchełki nie zdążą jej zjeść tak szybko.

Co do warzyw kapustnych, to bielinki potrafią atakować jeszcze we wrześniu i październiku. Dlatego na jarmużu czy kapuście dobrze trzymać firankę do początku jesieni. Na ich liściach nie będzie ani jednego szkodnika:)

Jarmuż to przysmak wielu szkodników. Firanka to prosty sposób jego ochrony bez oprysków.






Skrzynki po jabłkach – pomysły na kwietniki

Drewniane skrzynki po jabłkach zrobiły furorę na wystawie EXPO w Mediolanie 2015. Dla przypomnienia: był z nich zbudowany polski pawilon. Teraz są bardzo modne jako kwietniki.

Ten trend bardzo mi się podoba. Polskiego pawilonu na żywo nie zwiedziłam. Konstrukcję ze skrzynek po jabłkach widziałam na zdjęciach i zapadła mi w pamięć. Gdy we Wrocławiu zobaczyłam w Browarze Mieszczańskim kwietniki ze skrzynek po owocach, nie mogłam się oprzeć, by ich nie obfotografować.

Pomysły są bardzo proste. Mnie zainspirowały do zmian na tarasie w przyszłym roku. Co ważne: skrzynki po jabłkach nie muszą być nowe i całe.

Dzikie wino z bluszczem

W ogrodzie dzikie wino zagłuszyłoby bluszcz i kurdybanek bardzo szybko. W skrzynkach po owocach nie dominuje. Niektóre skrzynki lekko pobielono farbą – świetnie pasują do loftowej architektury dookoła.


----------------------------------------------------------------------------------

Wrzos i iglak

Minimalistyczna kompozycja z wrzosem i iglakiem. Te rośliny nie mają szans na przezimowanie w skrzynce po jabłkach. Można je jednak jesienią posadzić w ogrodzie.


--------------------------------------------------------------------------------

Tuja kuleczka

Zamiast kaskady kwiatów, tuja na wysokiej nóżce. Do tego ściółka ze zrębków i bluszcze. Lubię takie pionowo-poziome kompozycje.


-------------------------------------------------------------------------------

Niezawodne pelargonie

Klasyka, czyli czerwone pelargonie. Zestawione jednak niestandardowo, bo z wrzosem. Takie możliwości daje sposób sadzenia w skrzynkach po jabłkach – każda roślina ma osobną doniczkę (zamaskowaną) z ziemią, jaką lubi.


--------------------------------------------------------------------------------

Zamiast żywopłotu

W skrzynkach po jabłkach można też posadzić tuje kolumnowe, by zasłonić to i owo. Do tego – czerwona plama z pelargonii. To nic, że skrzynki po owocach są lekko sfatygowane.


---------------------------------------------------------------------------------

Tylko szyszki

Ta kompozycja kojarzy mi się z bonsai. Nie trzeba nic sadzić, podlewać, nawozić. Szyszki w skrzynce po jabłkach można potem wykorzystać na ściółkę w ogrodzie. Będzie mniej podlewania.


---------------------------------------------------------------------------------

Jak to zrobić

To zdjęcie zdradza nieco, jak ze skrzynki po jabłkach zrobić kwietnik. Rośliny są w rzeczywistości posadzone w pojemnikach, a skrzynki po owocach – wyłożone ciemną folią.


--------------------------------------------------------------------------------

Z hortensjami

A to ciekawy pomysł sprzed Teatru Dramatycznego w Warszawie. Skrzynki po jabłkach pomalowane na biało i ustawione jedna na drugiej. Nie trzeba się przychylać podczas podlewania:)


Rzeżucha w ziemi – uprawa w plastikowych butelkach

Najsmaczniejsza jest rzeżucha uprawiana w ziemi. Na balkonie można ją posiać w plastikowych butelkach po napojach. Zbiór – już po kilku dniach.

Zwykle rzeżuchę ogrodową uprawia się w domu na mokrej wacie, ligninie lub ręczniku papierowym. To warzywo świetnie rośnie także w ziemi. Taka rzeżucha jest bardziej aromatyczna, smaczna i zielona niż uprawiana np. na wacie.

Rzeżucha ogrodowa uprawiana w ziemi w butelce po wodzie mineralnej.

Najbardziej lubię siać rzeżuchę w ziemi po ziołach uprawianych w pojemnikach. Najczęściej są to plastikowe butelki po wodzie mineralnej. Ziemia też zwykle jest z recyklingu. Uprawiam bowiem na tarasie dużo bazylii, której w kuchni zużywam mnóstwo. Gdy bazylia zostaje zjedzona, wyciągam korzeń/korzenie. I mam gotowy pojemnik z ziemią na rzeżuchę.

Z braku doniczek latem bazylię uprawiam w pojemnikach zrobionych z plastikowych butelek. Bazylie na zdjęciu są sadzone pojedynczo, gdyż to duża odmiana Gigante Genovesa dorastająca do 70-80 cm. Po usunięciu bazylii z korzeniami mam doniczkę na poplon w postaci rzeżuchy.

Termin siewu 

Rzeżuchę sieje się w ziemi – zarówno w pojemnikach, jak w ogrodzie – w czerwcu, lipcu i do 15 sierpnia. Można też siać ewentualnie w drugiej połowie sierpnia, ale tylko gdy na kolejny tydzień prognozowana jest ciepła pogoda. Bo to warzywo ciepłolubne, które najlepiej rośnie w temperaturze pokojowej, czyli około 20 stopni Celsjusza.

Głębokość siewu

Nasiona rzeżuchy rozsypuje się gęsto na powierzchni ziemi. Można je albo tylko przyklepać (bez przysypywania), albo lekko poprószyć ziemią. Ja wolę oprószyć ziemią, gdyż mam słoneczny taras i późno wracam z pracy. Gdy nie ma mnie dłużej w domu, ziemia schnie błyskawicznie, a rzeżucha uwielbia podlewanie.

Nasiona wschodzą tego samego dnia lub następnego.

Rzeżuchę można siać w ziemi bardzo gęsto. Słoma na zdjęciu to resztki ściółki bazylii. Bardzo tanie nasiona rzeżuchy najłatwiej kupić na przełomie maja i czerwca w hipermarketach, gdy kończy się sezon wiosennego siewu. Te nasiona (i wiele innych) kupiłam po 10-20 gr za paczkę.

Podlewanie

Musi być obfite. Rzeżucha powinna mieć mokro.

Rzeżucha lubi obfite podlewanie.

Nawożenie

Nie ma potrzeby.

Zbiór rzeżuchy

Rzeżucha uprawiana w ziemi w pojemnikach - gdy jest ciepła pogoda - nadaje się do jedzenia już po 6-7 dniach. Taka młodziutka jest najlepsza.

Żadne inne warzywo nie plonuje tak szybko. Dlatego rzeżucha to świetne warzywo do uprawy np. dla dzieci. Od razu widać rezultaty. I zawsze uprawa się udaje

Rzeżucha w ziemi w plastikowej butelce rośnie błyskawicznie. Dorasta do około 15 cm wysokości. Pędy ścina się nożyczkami. 

Jak zrobić doniczkę z butelki plastikowej CZYTAJ TUTAJ




Iglaki – czym ściółkować

Ściółkowanie iglaków, zwłaszcza młodych, ma wiele zalet. Przede wszystkim chroni ziemię przed wysychaniem i ogranicza wyrastanie chwastów. Ściółka tworzy tło podkreślające urodę iglaków.

Ściółkę można wykonać z różnych materiałów. Każdy ma plusy i minusy.

-------------------------------------------------------------------------------------------

Kora


Zalety:
  • Sprzyja rozwojowi pożytecznych mikroorganizmów w glebie, dzięki czemu iglaki (np. cisy) są rzadziej atakowane przez choroby grzybowe.
  • Reguluje odczyn gleby.
  • Można ją mieszać z innymi materiałami do ściółkowania, np. zrębkami, trocinami.
  • Opadające z iglaków igły i łuski naturalnie się z nią mieszają oraz zamieniają w próchnicę, a to oznacza mniej porządków w ogrodzie.
Wady: 
  • Trzeba ją systematycznie (co roku) uzupełniać, bo się szybko rozkłada, zwłaszcza gdy jest drobna.
  • Gdy iglaków w ogrodzie jest dużo, to spory wydatek (ściółka powinna mieć co najmniej kilka centymetrów grubości).


------------------------------------------------------------------------------------------

Folia (czarna) oraz agrowłóknina (czarna i zielona)


Zalety: 
  • Przez 1-3 lata skutecznie zapobiegają wyrastaniu chwastów, dlatego sprawdzają się np. w nowych ogrodach zakładanych na ugorach.
  • Tańszy jest koszt materiału wierzchniego (ozdobnego), np. kory lub kamieni, ponieważ jego warstwa może być bardzo cienka.
  • Nadają się do ściółkowania skarp i zboczy, bo się nie zsuwają.
Wady: 
  • Ani folia, ani agrowłóknina nie są niezniszczalne. Wcześniej czy później iglaki, np. płożące, albo chwasty je przerosną.
Moim zdaniem do ogrodów przydomowych lepsze są agrowłókniny zielone i czarne. Czarna folia z czasem pęka i się kruszy. Wyciąga się ją płatami. Agrowłóknina też się  rwie, ale jest to mniej widoczne i irytujące.


--------------------------------------------------------------------------------------

Igliwie


Zalety:
  • Nic nie kosztuje.
  • Najlepsze jest igliwie opadłe z danego gatunku iglaka, a nie przyniesione np. z lasu.
  • W naturalny sposób reguluje odczyn gleby.
  • Mniej porządków w ogrodzie – sprząta się tylko część igliwia albo wcale.
  • Można je mieszać z innymi materiałami, np. korą.
Wady:
  • W opadłych igłach mogą znajdować się patogeny, np. szkodniki i zarodniki grzybów, które w następnym sezonie atakują znowu iglaki.
  • Nie każdemu odpowiada estetyka takiej naturalnej ściółki.

---------------------------------------------------------------------------------------

Kamyki


Zalety:
  • Kolor i kształt kamieni można dopasować do barwy iglaków, domu, altany, ogrodzenia, ścieżek.
  • Kamyki są niezniszczalne, nigdy się nie rozkładają jak ściółki organiczne.
  • Można ich używać ponownie, a nawet umyć i zabrać do nowego ogrodu.
Wady:
  • Taka ściółka jest droga. Koszt obniża folia lub agrowłóknina pod spodem.
  • Trudno sprzątać z kamieni opadłe igliwie.

----------------------------------------------------------------------------------------

Szyszki


Zalety:
  • Nic kosztują, jeśli szyszki zbiera się własnoręcznie.
  • Można wykorzystać szyszki z własnego ogrodu i sąsiadów.
  • Naturalny wygląd.
  • Rozkładają się wolniej niż kora.
  • Wystarczy jedna warstwa.
  • Tworzą ściółkę inteligentną: gdy jest mokro, łuski się zamykają, a sucho – otwierają.
  • Nadają się wszystkie szyszki, np. sosnowe, świerkowe, modrzewiowe, jodłowe.
  • Szyszki można mieszać np. z korą.
Wady:
  • Z nasion ukrytych w szyszkach wyrastają młode iglaki, zachwaszczające ogród (w niewielkim stopniu).
  • Bardzo niskie, młode iglaki, np. jałowce płożące, nikną wśród ściółki z szyszek.
  • Szyszki trzeba uzupełniać, bo – choć wolno – jednak się rozkładają.

------------------------------------------------------------------------------------------

Zrębki


Zalety:
  • Można dopasować ich kolor do barwy iglaków, domu, ścieżek czy ogrodzenia.
  • Rozkładają się wolniej niż np. kora.
Wady:
  • Dość drogi rodzaj ściółki. Aby obniżyć koszt, można pierwszą warstwę wykonać z czarnej folii lub agrowłókniny.
  • Nie zawsze można uzyskać informację, jaki rodzaj barwników (naturalne, syntetyczne) zastosowano do zrębków.

------------------------------------------------------------------------------------------

Czym ściółkuję w moim ogrodzie? Głównie szyszkami sosnowymi. W części leśnej zaś igliwie samo spada z drzew:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...