Translate

Jak zebrać nasiona dyni do siewu

Nasiona dyni wyjmuje się z dojrzałych owoców. To proste! Wschodzą wiosną bardzo dobrze, ale pod warunkiem, że zimą są przechowane w suchym miejscu.

W każdym owocu dyni są setki nasion. Łatwo je wyjąć, podsuszyć, przechować i wyhodować z nich nowe pokolenie dyń.😎

Nasiona dyń można pozyskiwać ze szczególnie dorodnych roślin z własnego ogrodu, ale też ze sklepu. Oczywiście dynie, które wyrosną z takich nasion zebranych własnoręcznie, to czasami przypadkowe krzyżówki. Mogą wydać owoce niepodobne do tego, z którego zostały wyjęte. Takie niespodzianki bywają miłe i niemiłe.

Jak pozyskać własne nasiona dyni? Oto przykład😊

Krok 1

Przekroić dynię

Dynia przeznaczona na nasiona musi być dojrzała, czyli żółta lub pomarańczowa. Takie dojrzałe dynie mają zawsze bardzo twardą skórkę. Trudno je kroić nożem.

Czasem przy krojeniu dyni przetnie się też trochę nasion. Nie trzeba się tym przejmować. Nasion zwykle jest tak dużo, że wystarczy do obsiania pola.

Dojrzałą dynię trudno przekroić - tak twardą ma skórę.
-----------------------------

Krok 2
Wyjąć nasiona

Nasiona dyni wyjmuje się palcami na talerzyk. Ja zakładam gumowe rękawiczki bo nasiona są śliskie.

Nasion nie trzeba ani płukać wodą, ani osuszać np. ręcznikiem papierowym. Wystarczy usunąć grubsze włókna, których dynie mają sporo.

I tu ciekawostka: dawniej wierzono, że z nasion pobranych ze środka owocu wyrastały dynie „brzuchate”. Wyjęte zaś z dolnej części owocu, miały być „rozwiązłe i szerokie”.

Świeże nasiona dyni mają włókna. To rodzaj pępowiny łączącej je z owocem. 
-----------------------------

Krok 3
Podsuszyć nasiona

Nasiona dyni rozkłada się cienką warstwą na talerzyku – najlepiej tak, by jak najmniej dotykały się do siebie.

Następnie talerzyk z nasionami dyni odstawia się na około 10 dni w suche miejsce, np. na parapet. Ważne, by nie było to miejsce nasłonecznione. Co kilka dni nasiona warto rozgarnąć palcami, by równomiernie się suszyły.

Nasiona dyni rozkłada się na talerzyku, najlepiej oddzielnie.
----------------------------

Krok 4
Przechować przez zimę

Podsuszone nasiona dyni należy zapakować w papier. W torebce foliowej czy zakręcanych słoikach często pleśnieją i zamierają.

Nasiona dyni przechowuje się przez zimę w mieszkaniu, w suchym miejscu. To mogą być szuflada, półka, szafka.

Nasiona przechowuje się w papierowych torebkach.

Warto wiedzieć


  • Dynie sieje się wiosną od razu do gruntu – między 15 a 31 maja.
  • Można też przygotować rozsadę dyni. Nasiona sieje się do osobnych, małych doniczek od 20 do 30 kwietnia. Dzięki rozsadzie łatwiej uniknąć zniszczenia młodych dyń przez wiosenne przymrozki i ślimaki.

Z siewem dyń od wieków związane są różne przesądy. O ciekawostkach CZYTAJ TUTAJ

Dynie na ugorze - przygotowanie ziemi

Czy można uprawiać dynie na ugorze? Na bardzo słabej, suchej, kamienistej glebie. I porośniętej chwastami. Oto doświadczenie Niepodlewam.

Inspiracją uprawy dyń na ugorze był prezent – pożyteczne mikroorganizmy glebowe przywiezione w butelce po wodzie mineralnej z festynu w Czeremsze (woj. podlaskie). Więcej CZYTAJ TUTAJ

Aby w następnym sezonie posiać dynie, już przed zimą trzeba przygotować ziemię. Dynia lubi glebę żyzną, a na moim ugorze jest ubita i wybitnie słaba.

Przekopanie całego kawałka tego ugoru jest ponad moje siły.😱 Korzenie sosen, kamienie, chwasty... – trzeba by mieć siłę nadludzką, by podołać. Dlatego wymyśliłam, aby przygotować dołki pod dynie. Resztę zaś zostawić tak, jak jest. Chwasty – mam nadzieję – dynie zagłuszą liśćmi.

1. Dołek pod dynie

Każdy dołek ma po około 40 cm głębokości. Wydobytą ziemię rozrzuciłam obok. Jest bardzo słaba.

Dołki mają po około 40 cm głębokości.
----------------------

2. Trochę pożytecznych mikroorganizmów

Każdy dołek podlałam wodą z małym dodatkiem prezentu, czyli pożytecznych mikroorganizmów glebowych. Dołki będę podlewać co 1-2 miesiące (w zależności od pogody) aż do siewu dyni w maju.

Pożyteczne mikroorganizmy glebowe
---------------------

3. Resztki na dno

We wszystkich dołkach na dno włożyłam resztki ogrodowe, np. paprykę po zbiorze owoców. Normalnie trafiłyby na kompost.

Na dnie zostały ułożone resztki roślinne.
---------------------

4. Mączka bazaltowa

To naturalny nawóz działający wolno. Nie jest wypłukiwany z ziemi przez deszcz. Mączka bazaltowa poprawia także strukturę gleby, dzięki czemu lepiej magazynuje wodę. Dlatego posypałam nią resztki ogrodowe.

Mączka bazaltowa to naturalny nawóz, który zatrzymuje też wodę w ziemi.
-------------------

5. Obornik ze słomą

Na mączkę bazaltową nałożyłam – równo z powierzchnią ziemi – obornik krowi ze słomą. Dostałam go od zaprzyjaźnionego rolnika.

Świeżutki nawóz prosto z obory😎
------------------

6. Ziemia po papryce

Obornik cienko przykryłam ziemią z doniczek po papryce (rosła w ziemi kompostowej). Chodziło mi o to, by w dołku zadomowiły się różne pożyteczne mikroorganizmy, w tym dżdżownice.

Obornik został posypany ziemią kompostową, w której rosła papryka.
------------------

7. Ściółka z liści

Dołki wyściółkowałam liśćmi z ogrodu. Nie miałam ich zbyt wiele. Dlatego ściółka musi być uzupełniona jesienią.

ściółka z liści. 

W sumie przygotowanie ugoru pod dynie zajęło mi godzinę. Udało mi się przygotować 5 dołków. Na tyle wystarczyło obornika. Każdy dołek zaznaczyłam patykiem. Dynie zostaną posiane w maju.😎

Każdy dołek pod dynie został zaznaczony patykiem.



Liście z rynien – co z nimi robić

Gdy w ogrodzie są wysokie drzewa, rynny trzeba czyścić z liści obowiązkowo co rok. Liście z rynien nadają się do wykorzystania jako nawóz.

Liście z rynien nadają się do wykorzystania w ogrodzie.

Jesienne liście  mogą być naniesione do rynien przez wiatr, nawet gdy w ogrodzie nie ma wysokich drzew. Albo gdy dom jest wyższy niż drzewa. Jeśli w ogrodzie rosną sosny, największy problem z zapychaniem rynien jest również późną wiosną, gdy opadają igły i szyszki.

Czy zabezpieczać rynny

W moich ogrodzie jest sporo dużych drzew, głównie sosny, dęby, brzozy, czeremchy, jarzębiny. Podobnie jest u sąsiadów. Rynny czyszczone są dwa razy w roku: jesienią oraz wiosną. 

Jesienne liście w kompostowniku.

Nie stosuję żadnych siatek czy koszy chroniących rynny przez zapychaniem przez liście. Na pewno chronią rynny przed zapchaniem, ale i tak liście trzeba z nich zebrać. Zastanawiam się na kupnem szczotki na długim drążku do czyszczenia rynien, aby nie trzeba było używać drabiny. W czyszczeniu rynien najbardziej uciążliwe jest rozkładanie, przestawianie i składanie drabiny.

Po prostu zakładam gumowe rękawice, wchodzę na drabinę i zgarniam liście do wiaderka. Za każdym razem uzbiera się 3-5 wiaderek 10-litrowych. W sumie ta praca zajmuje około godziny czasu.

Na pożarcie dżdżownicom

Liście z rynien zwykle są mokre, częściowo rozłożone. Wrzucam je do kompostownika z dżdżownicami kalifornijskimi i dendrobenami – bardzo je lubią. Po liściach szybko nie ma śladu.

Dla dżdżownic kalifornijskich  liście z rynien to przysmak.

Jeśli w rynnach zbierają się głównie igły, np. sosen, warto z nich robić kompost kwaśny. Jest świetny np. do różaneczników czy borówek amerykańskich. Można je też ściółkować igłami z rynien.

Jak zrobić kwaśny kompost CZYTAJ TUTAJ

Igliwie z rynien jest świetne na kompost kwaśny.


Dobry nawóz

Liście – nie tylko z rynien – można przerobić na nawóz nie tylko w kompostowniku. Inne sposoby to przekopanie, np. w warzywniku, oraz ściółkowanie roślin.

Wraz z liśćmi zebranymi w rynnach do ogrodu mogą trafić nasiona drzew, tak rozsiewa się np. brzoza. Jednak – moim zdaniem – nie jest to duży problem.

Więcej o wykorzystaniu liści jako nawozu CZYTAJ TUTAJ

Jak zebrać nasiona papryki do siewu

Nasiona papryki można wyjmować z owoców, także ze sklepu. Cała sztuka polega na tym, by odpowiednio je przechować przez zimę. Sieje się wczesną wiosną, najlepiej do 20 marca.

Pozyskanie nasion papryki jest łatwe. W każdym owocu są bowiem duże i liczne nasiona. Jeżeli jakaś odmiana papryki jest interesująca – pod względem smaku, kształtu czy koloru, warto zebrać nasiona. Papryki - z własnoręcznie zebranych nasion - rosną bardzo dobrze. 

Oczywiście bywają niespodzianki – miłe i niemiłe. Papryki zebrane z przypadkowych owoców nie zawsze powtarzają cechy rośliny matecznej. Mogą się zdarzyć krzyżówki – mieć inny kolor czy smak. Czasem sklepowe odmiany okazują się trudne w uprawie amatorskiej – mogą być np. za wysokie czy za późne.

Jak pozyskać własne nasiona papryki? 


Oto przykład papryki czereśniowej (ostrej) kupionej w sklepie.

Krok 1

Przekroić paprykę


Papryka przeznaczona na nasiona musi być dojrzała, czyli żółta, pomarańczowa, czerwona, fioletowa. Nie nadają się owoce zielone.

Owoc papryki przekroić na pół. Nie trzeba się obawiać zniszczenia nasion. Przekrojenie nasion nożem to rzadkość. Poza tym nasion i tak jest dużo.

Nasiona papryki pozyskuje się z owoców dojrzałych.

--------------------------

Krok 2

Wyjąć nasiona 

Nasiona papryki wyjmuje się palcami na talerzyk.

Jeżeli papryka jest bardzo ostra, najlepiej założyć rękawiczki gumowe. Bo nawet jeśli ręce się umyje, każde dotknięcie dłonią do oka czy ust, będzie piekło.

Nasion papryki wyjętych z owoców nie trzeba płukać wodą, osuszać ręcznikiem papierowym itp.

Nasion papryki nie trzeba płukać, czyścić itp. Wystarczyć rozłożyć na talerzyku.


Resztę papryki można oczywiście zjeść.

-------------------------

Krok 3

Podsuszyć nasiona

Talerzyk z nasionami odstawia się na około 10 dni w suche miejsce. Może być parapet, półka w kuchni itp., ale nie nasłoneczniona.

Przez ten czas nasiona papryki muszą się lekko podsuszyć.

Nasiona papryki luźno rozkłada się na talerzyku, by podeschły.

-------------------------

Krok 4
Przechować przez zimę

Podsuszone nasiona pakuje się w papier. To mogą być torebki papierowe albo pudełeczka, np. od zapałek.

Nasiona papryki przechowywane w plastikowych opakowaniach mogą pleśnieć.

Opakowania z nasionami papryki przechowuje się w domu, w przewiewnym miejscu. W miejscach wilgotnych tracą zdolność kiełkowania.

Własne nasiona można przechowywać np. w takich torebkach łatwych do zrobienia. Jak je zrobić CZYTAJ TUTAJ

Czy warto…

uprawiać paprykę z własnych nasion? Uważam, że tak. Na zdjęciach poniżej jest papryka, która wyrosła z nasion ze zdjęć powyżej.

Owocowała bardzo dobrze. Wadą okazało się bardzo późne dojrzewanie (mimo siewu w marcu). Dopiero we wrześniu i październiku!😱 Na szczęście jesień była bez przymrozków i zbiór był udany.😎

Tak papryka wyglądała we wrześniu następnego roku.
Większość zbioru była w październiku. Papryka czereśniowa ze sklepu spożywczego okazała się bardzo późna.


Czy kompost zachwaszcza ogród

Kompost może zachwaszczać ogród. Tak się dzieje, gdy do kompostownika wrzuca się chwasty z nasionami. Aby tego uniknąć, trzeba chwasty segregować podczas pielenia.

Kompost jest doskonałym nawozem i w dodatku darmowym. Może zachwaszczać ogród, jeżeli wrzuca się do niego rośliny z nasionami i kłączami.

Kompost to doskonały nawóz za darmo. Do kompostownika wrzuca się reszki ogrodowe i kuchenne, a otrzymuje urodzajną ziemię, świetną np. do uprawy warzyw.

Wiele osób mówi: „Nie mam kompostownika, bo kompost zachwaszcza ogród”. To jest prawda, jeżeli do kompostownika wrzuca się chwasty z nasionami czy ich kłącza (np. perz).

W kompoście nasiona potrafią przetrwać wiele lat. Dotyczy to nie tylko chwastów, ale też kwiatów czy warzyw. Po prostu nie każde resztki nadają się do kompostowania.

Podczas pielenia chwasty z nasionami trzeba odkładać do osobnego wiaderka. Nie nadają się na kompost. Należy je zakopać albo usunąć poza ogród.

Trzeba segregować

Podczas pielenia najlepiej używać dwóch wiaderek. Do jednego wrzuca się chwasty bez nasion i kłączy – te mogą trafić do kompostownika. Do drugiego wiaderka zaś wrzuca się chwasty z nasionami, kłączami, rozłogami, kwitnące itp. – te trzeba albo zakopać, albo usunąć poza ogród. Proste.😎

Gdy w kompostowniku nie będzie chwastów z nasionami, kompost na pewno nie zachwaści ogrodu.

Nie tylko chwasty

Nasiona wielu drzew owocowych, krzewów, warzyw i ziół też potrafią przetrwać w kompoście i zachwaścić potem ogród. Tak samo jak chwasty! Najczęściej to:

  • Cebula siedmiolatka
  • Czereśnia
  • Dynia ozdobna
  • Dziurawiec
  • Floks wiechowaty
  • Maczek kalifornijski
  • Mirabelka
  • Nawłoć
  • Ogórecznik lekarski
  • Orlik
  • Papryka
  • Pasternak
  • Pigwowiec
  • Pomidor
  • Roszponka
  • Szczypiorek
  • Wiśnia

Samosiewki niektórych roślin z listy powyżej bywają trudniejsze do usunięcia, niż wiele chwastów. Każdy, kto miał do wyrwania setki dziurawców czy nawłoci, trzymających się ziemi z siłą dębowych korzeni, wie o czym piszę.😊

Nasiona papryki też potrafią przetrwać w kompostowniku i zachwaścić ogród. Tak się dzieje zwłaszcza, gdy w kuchni używa się dużo papryki. 

Kontrolowane zachwaszczanie przez kompost

Do kompostownika można też wrzucać specjalnie niektóre rośliny z nasionami. Ja często tak robię.

Lubię mieć w przypadkowych miejscach np. maczki kalifornijskie, orliki, ogóreczniki lekarskie i roszponkę. Ostatnio odkryłam, że w ten sposób można rozsiewać w ogrodzie belamkadę chińską,
która ma cudowne kwiaty jak storczyki.

Do rozsiania przez kompost wybieram kwiaty w ciekawych kolorach, podwójne itp. I oczywiście do kompostownika wrzucam wybrane rośliny z nasionami tylko w małych ilościach.😎

Roszponka potrafi opanować ogród, rozsiewają się przez kompost. Często wschodzi już w kompostowniku. To doskonałe warzywo na sałatki.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...