Bardzo lubię ten sposób rozmnażania roślin doniczkowych - jest prosty i skuteczny (prawie 100% liści się ukorzenia). Poza tym, gdy u kogoś na parapecie wypatrzę ciekawą sępolię czy begonię, proszę o podarowanie jednego liścia. Nikt nigdy nie odmawia, bo roślina mateczna nie traci nic na urodzie i kondycji.
Przez sadzonki liściowe można bardzo łatwo ukorzenić wszystkie gatunki i odmiany następujących roślin:
* begonia
* muchołówka
* peperomia
* sanseweria (wężownica)
* sępolia (popularnie nazywana fiołkiem afrykańskim)
* streptokarpus (skrętnik)
Jak ukorzenić liść - oto przewodnik krok po kroku na przykładzie begonii:
1. Termin - idealna jest wiosna, ewentualnie jesień. Najgorsza pora to grudzień, gdy dzień jest bardzo krótki.
2. Liść - najlepszy jest młody, ale w pełni rozwinięty. Można też próbować ukorzeniać stare liście, nie wyglądające najlepiej (w ten sposób ratuje się np. sępolie zniszczone nadmiernym podlewaniem).
Ogonek nie powinien być zbyt długi - najlepiej przyciąć go na około 2 cm.
Gdy z liścia ma być wyhodowanych kilka roślin, można go pociąć nożyczkami na kilka części (czyli tylko jedna część będzie miała ogonek). Jednak jest to trudniejsze niż ukorzenienie całego liścia.
![]() |
Czerwonym kółkiem zaznaczyłam miejsce, w którym liść wypuści korzenie. |
3. Doniczka - ja zawsze używam za dużej. Po to, by później w ogóle nie przesadzać rośliny wyhodowanej z liścia.
W ten sposób rozmnażam bowiem głównie sępolie (fiołki afrykańskie) oraz begonie, które są kruche i łamią się podczas przesadzania. Co rok rozmnażam je (odmładzam) z liści, a stare rośliny wyrzucam na kompost.
4. Sadzenie - robimy dołek, wkładamy liść i przysypujemy liść tak, aby blaszka przy ogonku stykała się z ziemią i była częściowo lekko nią przykryta. Posadzony liść trzeba umiarkowanie podlewać.
W wielu poradnikach ogrodniczych zaleca się przykrycie posadzonego liścia słoikiem. Ja tego nie robię, ponieważ tak przykryte rośliny są dość często atakowane przez grzyby.
Moim zdaniem, jeśli powietrze w mieszkaniu jest bardzo suche, lepiej przykrywać sadzonki włókniną. Nie trzeba jej zdejmować, by je podlać - można lać wodę na włókninę.
5. Ukorzenianie - przebiega szybko.O tym, że liść się dobrze ukorzenia świadczy to, że nie więdnie i nie traci koloru.
Młode listki, wyrastające ze starego liścia, pojawiają się już po miesiącu od posadzenia. Szybciej i łatwiej przyjmują się rośliny o gładkich liściach, dłużej i trudniej - karbowanych.
![]() | ||
Begonia rozmnożona z liścia po 3 miesiącach od posadzenia. |
![]() |
Ta sama sadzonka liściowa pół roku później. |
![]() |
Stary liść (na fotografii zaznaczyłam go czerwoną strzałką) długo zachowuje żywotność. Nawet po roku od posadzenia może być wciąż bardzo ładny. I tylko on zdradza, jak rozmnożona była begonia. |
o wow! Dziękuję za informacje. są cenne :)
OdpowiedzUsuńDzięki:) :)
OdpowiedzUsuńWspaniały zbiór praktycznej wiedzy! Mam dwa liście begonii plamistej w bardzo złej kondycji. Chciałabym je rozmnożyć. Dzięki tym wskazówkom, spróbuję to zrobić. Zastanawiam się, czy w tym przypadku, użycie ukorzeniacza może zwiększyć ich szansę na drugie życie?
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspirację!
Pewnie, że może:) Ukorzeniacz mile widziany
UsuńBardzo przydatne informacje
OdpowiedzUsuńDziękuję za fajny artykuł. Próbowałam tej metody z peperomią, a teraz przyszła pora na begonię 🙂
OdpowiedzUsuńco za nonszalancki poradnik! Cudo! W sam raz dla takiej ch* pani domu jak ja! Dziękuje <3 ps. jak rozmnażasz begonie venose?
OdpowiedzUsuńRozmnaża się ją jak na obrazkach powyżej:) Po prostu z liścia. Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńA da radę że złamanym liściem sterlicji?
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o takim przypadku:) Można spróbować. Gdyby się udało, poproszę o info - bardzo jestem ciekawa.
UsuńCzytałam kiedy bajkę o dębach. Wsadzano go gałęziami do ziemi, a korzeniami do góry. Gdy wypuszczał liście, uwalniano skazańca. Morał z tego taki, że cuda w przyrodzie się zdarzają.