Z małych świerków przypadkowych odmian, posadzonych w nie do końca przemyślanych miejscach, z czasem wyrastają wielkie drzewa. Niekiedy duże świerki można przesadzić. |
W XXI wieku przesadzanie dużych świerków robi się zwykle wiosną. Jednak kiedyś za lepszy termin była uważana… zima. Wtedy łatwiej można było transportować duże drzewa na saniach. Wielkie bryły korzeniowe nie rozsypywały się, bo były zamarznięte.
Opis sposobu na przesadzanie dużych świerków znalazłam w czasopiśmie „Ogrodnik Polski” z 1904 roku. W specjalnej rubryce ogrodnicy dzielili się swoimi doświadczeniami z innymi ogrodnikami.
Jak przesadzać stare świerki, opisał ogrodnik Józef Tarasiuk, który pod koniec XIX wieku m.in. zakładał park hrabiego Rydigiera w guberni grodzieńskiej. Prawdopodobnie był to park przy pałacu w Białymstoku, który istnieje do dziś (jest znany jako Pałac Lubomirskich). W 1897 roku do pałacu przyjechał car Mikołaj II. Kto wie, może duże drzewa sadzono, by park wyglądał bardziej okazale.
Ogrodnik Józef Tarasiuk opisał w 1904 roku sposób, który był znany wcześniej. Nauczył się go jako młody chłopak od innych ogrodników. Rysunki są mojego autorstwa
Przesadzanie dużych świerków – krok po kroku
1. Jesienią, przed mrozami, okopać świerk, czyli przygotować bryłę korzeniową. Szerokość bryły korzeniowej powinna być równa z najstarszymi gałęziami, „wysokość zaś równa z korzeniami, w głąb zapuszczonymi”. Zostawić świerk bez wyciągania do mrozów.----------------------------------------------------------------
2. Przygotować miejsce, gdzie przesadzany świerk ma być przeniesiony. Trzeba to zrobić przed mrozami. Ziemię wykopaną z dołu należy przykryć, by nie zamarzła, np. liśćmi. Głębokość dołu musi być dopasowana do rozmiaru bryły korzeniowej (świerk nie może być posadzony za głęboko, bo wtedy słabo się przyjmuje). Szerokość zaś może być trochę większa.
--------------------------
3. Gdy bryła korzeniowa zamarznie, wyciągnąć świerk drągami i przetransportować na nowe miejsce. Kiedyś używano do tego sań. Przesadzane świerki musiały być bardzo duże, bo do sań zaprzęgano nawet po 6 koni, a jeśli trasa była pod górkę, woły.
--------------------------
4. Umieścić świerk w wykopanym dole w nowym miejscu. Obsypać ziemią (zabezpieczoną obok liśćmi) i udeptać. Co istotne, nie trzeba ustawiać świerka względem stron świata (północ – południe), tak jak rósł wcześniej.
W ten sposób ogrodnik Józef Tarasiuk na przełomie XIX i XX wieku przesadzał także sosny i modrzewie (nie tylko przy pałacu hrabiego). Na kilkaset sztuk nie przyjęło się kilka. Były to iglaki, których bryły korzeniowe rozsypały się podczas wyciągania z dołów.
I jeszcze ciekawy dopisek redakcji „Ogrodnika Polskiego” pod opisem przesadzania dużych świerków z 1904 roku:
[…] W miejscowościach cieplejszych, gdzie nie zawsze liczyć można na dobre zamarznięcie brył, duże drzewa iglaste przesadzają nawet w porze letniej (po ukończeniu przyrostu), przyczep do ściśnięcia brył używają klepek i obręczy lub odpowiednio przygotowanych powróseł słomianych i lin”.
Ooo, bardzo interesujący post. Nie miałem o tym zielonego pojęcia! Dziękuję :-) Serdeczności!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe - widziałam w jednym z odcinków "Mai w ogrodzie" przesadzane w ten sposób średniej wielkości drzewko (ok.2m), tyle że nie było to robione zimą.
OdpowiedzUsuńSkąd wziąć 6. koni, a o wołach nie wspomnę :) .
OdpowiedzUsuńMoże traktor:)
OdpowiedzUsuńWszystko się zgadza, mądrze i z odpowiednią bryłą przesadzam duże drzewa w lipcu :) i rosną dalej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczęśliwa ręka do drzew:)
Usuń