Floksy (płomyki) wiechowate ładnie i obficie kwitną zarówno w miejscach słonecznych, jak i półcienistych. W pełnym słońcu zakwitają wcześniej niż w zacienionym, ale i szybciej przekwitają.
W moim ogrodzie sadzę je w miejscach, gdzie często się przechodzi, by jak dłużej cieszyć się ich wspaniałym zapachem.
Pojedyncze pąki w kwiatostanie floksów nie rozwijają się jednocześnie. Dlatego, kiedy pierwsze przekwitają, ostatnie dopiero się rozwijają. Ja obcinam kwiatostany, gdy mniej więcej połowa kwiatków przekwitnie.
Znam jednak osoby, które obcinają je już po zauważeniu kilku przekwitłych kwiatów. To kwestia gustu - floksy i tak zakwitną jeszcze raz w podobnym terminie.
Na jakiej wysokości ciąć kwiatostany floksów? Tniemy pod ostatnim rozgałęzieniem z kwiatkami. Oto mój 2-sekundowy film:)
Na schemacie poniżej zaś zaznaczyłam czerwoną kreską miejsce cięcia. Po prawej stronie jest rysunek przedstawiający floksa ponownie kwitnącego po przycięciu głównego kwiatostanu. Kwiaty nie tworzą już jednego, dużego "pomponu" lecz kilka mniejszych po bokach.
Na przełomie września i października floksy (płomyki wiechowate) całkiem przestają kwitnąć. Wtedy tniemy je przy ziemi.
Więcej o cięciu floksa wiechowatego jesienią CZYTAJ TUTAJ
Warto wiedzieć
Wysoki floks (płomyk) wiechowaty, ze względu na podobną nazwę, bywa mylony z płożącym floksem (płomykiem) szydlastym. Rośliny wyglądają zupełnie inaczej, różni je termin kwitnienia i wymagania.O floksach szydlastych więcej piszę tutaj:
Wymagania - CZYTAJ TUTAJ
Przycinanie - CZYTAJ TUTAJ
Rozmnażanie - CZYTAJ TUTAJ
Czy drugie cięcie (po przekwitnięciu) na tej samej wysokości, czy niżej?
OdpowiedzUsuńZawsze pod kwiatostanem:)
OdpowiedzUsuńCzy różne kolory mogą rosnąć obok siebie ? ktoś powiedział mi, że miał wszystkie kolory i zrobił się z nich jeden..?
OdpowiedzUsuńRóżne kolory mogą rosnąć koło siebie:)
OdpowiedzUsuńAle na pewno się pokrzyżują między sobą. Czyli, aby nie powstał jeden kolor, trzeba koniecznie systematycznie obcinać wszystkie przekwitłe kwiatostany. Wtedy różne kolory (odmiany) będą ciągle takie same.
Wbrew pozorom wcale nie jest to proste, bo floksy kwitną obficie i czasami zdarza się, że mimo obcinania kwiatostanów, gdzieś jednak w gąszczu liści dojrzeją nasiona krzyżówek.
Ten ktoś po prostu nie obcinał kwiatostanów lub robił to niedokładnie i po kilku latach powstała jednolita krzyżówka. Takie mieszańce też bywają przepiękne.
Robiłam kiedyś w swoim ogrodzie podobne doświadczenie na orlikach. Chciałam sprawdzić po ilu latach powstanie jednolita, naturalna krzyżówka z kilku kolorów. Wyszło mi już po 7 latach. Dominującym kolorem był jasny róż, ale mniej więcej co 50 orlik był fioletowy, a co setny - biały.
Ja w tym roku wiosną wsadziłam 7 kolorów obok siebie..nie wiedziałam.. Jak na razie nie mają żadnych oznak zmian koloru, czy jest szansa, że jak je jesienią "porozdzielam", to się jeszcze nie pomieszają ? Planuję wsadzić też koło siebie różne malwy..z nimi chyba nie ma takiego problemu ? Jestem początkującym "ogródkowiczem", więc moje pytania mogą być z pewnością kompromitujące :D
OdpowiedzUsuńAleż skąd, pytania są ciekawe:)
OdpowiedzUsuńTe floksy, które już są posadzone, kolorów nie zmienią. Nowe barwy będą miały ich dzieci, czyli krzyżówki między floksami różnych kolorów.
Jeśli lubi się duże kępy jednolitych kolorów, to rzeczywiście lepiej sadzić je jednak niezbyt blisko. Łatwiej wtedy zapanować nad krzyżówkami:)
Kwiaty jadalne!
OdpowiedzUsuńJaki zastosować preparat gdy liście pokryją się białym nalotem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zastosować można np. Magnicur Gold. Jest odporny na zmywanie przez deszcz i bezpieczny dla pszczół:
Usuńhttps://sklep.niepodlewam.pl/zwalcza-choroby-grzybowe-magnicur-gold-50wg-protect-garden-2,5-g
Z naturalnych preparatów zastosować można np. Limocide (z olejkiem pomarańczowym):
https://sklep.niepodlewam.pl/limocide-rosliny-ozdobne-30ml
mozna tez opryskiwac Poliversum ( bezpieczny naturalny środek) lub woda z sodą i dorobina mydła
OdpowiedzUsuń