Trzeba pamiętać jednak o podstawowej zasadzie: jeśli trociny i zrębki pochodzą z drewna liściastego koniecznie muszą być przekompostowane, zaś z iglastego - niekoniecznie.
Nie należy przesadzać z grubością ściółki - gruba warstwa trocin "filcuje się" i jest mało przepuszczalna dla wody.
Świeże trociny z drewna iglastego można rozsypywać np. w truskawkach i poziomkach - poprawiają strukturę gleby, chronią ją przed wysychaniem i zapobiegają zapiaszczeniu owoców.
Jednak, jeśli nie są przekompostowane, trzeba koniecznie pamiętać o dodatkowej dawce nawozu azotowego np. mocznika. Trociny z drewna liściastego też się nadają, ale koniecznie po przekompostowaniu.
Trociny i zrębki nadają się na wszystkie rodzaje gleb: piaszczyste, gliniaste, podmokłe... Dlaczego warto je stosować?
2. Poprawiają warunki powietrzne i wodne gleby, która staje się pulchna i ma optymalną wilgotność.
3. Gleba lepiej i szybciej się nagrzewa, co jest wielkim plusem zwłaszcza wiosną.
4. Wyściółkowane nimi rabaty i grządki wyglądają na zadbane; chronią też przed zachwaszczeniem.
Trociny i zrębki rozkładają się powoli, dlatego raczej nie dostarczają roślinom zbyt wielu składników pokarmowych. Ich zaletą jest przede wszystkim poprawa struktury gleby. Zakwaszają też glebę, ale powoli (z drewna iglastego - bardziej, zaś liściastego - mniej). Szczególnie polecam je do iglaków, magnolii, borówek, rododendronów, azalii, truskawek, poziomek, winorośli, malin.
Stosowanie trocin i zrębków zależy z jakiego drewna pochodzą:
- Z drzew iglastych - można wysypywać do ogrodu nawet świeże, jako ściółkę albo przekopywać lub mieszać z ziemią np. przy pomocy grabi.
- Z drzew liściastych - świeżych lepiej nie rozsypywać w ogrodzie. Zawarte w nich garbniki będą bowiem hamowały wzrost roślin. Ponadto w glebie zajdzie takie samo zjawisko, jak przy trocinach z drzew iglastych - mikroorganizmy, które je rozkładają, pochłoną z gleby azot.
Dlatego trociny i zrębki z drewna liściastego najlepiej kompostować (co najmniej 3-4 miesiące). Do kompostownika, oprócz trocin, trzeba obowiązkowo(!) dodać coś azotowego, czyli np. kurzak, obornik, skoszoną trawę albo nawóz azotowy, np. mocznik, saletrę amonową. Jeśli jest możliwość, warto kompostować również trociny z drewna iglastego - nie będzie wtedy problemu z tzw. głodem azotowym.
Co zrobić, gdy nie ma gdzie kompostować trocin, bo np. jest ich tak dużo? Tak jest właśnie w moim ogrodzie - trocin z cięcia drewna do kominka mam tyle, że nie mieszczą się w kompostownikach (a mam ich 4).
Po prostu do kompostownika wrzucam tylko ich część. Resztę zostawiam przed drewutnią - gdy są mi potrzebne do ogrodu, zbieram je z ziemi (zwykle po roku). Do ściółkowania rzadko stosuję same trociny; zwykle mieszam je z szyszkami i korą.
Świeże trociny brzozowe - nadają się do ogrodu po przekompostowaniu
Świeże trociny olchowe - zanim trafią do ogrodu, trzeba je przekompostować
O skutkach braku azotu, który może wystąpić, jeśli użyje się za dużo świeżych trocin: CZYTAJ TUTAJ
Czym jeszcze można ściółkować: CZYTAJ TUTAJ
A czy można kompostować zmielone gałęzie w worku plastikowym? Czy można ściółkować małymi gałązkami, które już rok leżały?
OdpowiedzUsuńPytanie 1: To byłoby trudne. Ogólnie w worku dobrze kompostują się łatwo rozkładające się resztki, np, fusy, obierki, liście. Dodatek niewielkiej ilości zmielonych gałęzi mógłby być, ale duży - na pewno nie. Poza tym gałęzie mogłyby rozerwać folię.
OdpowiedzUsuńKiedyś - jak jeszcze nie miałam ogrodu - robiłam kompost na balkonie, właśnie w worku foliowym. Używałam go do sadzenia pomidorów koktajlowych w donicach:)
Pytanie 2: Odleżałymi gałązkami można ściółkować. Są bardzo dobre.
Czyli rozdrobnione gałęzie najlepiej kimpostować na polu ?
OdpowiedzUsuńTak:)
OdpowiedzUsuńMogę kupić po kosztach zrebkowane gałęzie drzew iglastych wraz z iglami. Czy mogę ich użyć do sciolkowania rabat bylinowych. Krzewow oxdobnych bez kompostowania. Czy nie zakwasze bardzo gleby.
OdpowiedzUsuńJa bym kupiła:) To dobry materiał. By nie przesadzić, po prostu cieńszą warstwę lepiej sypać.
OdpowiedzUsuńTez mam świeże zrębki głównie z drzew iglastych wymieszane z igliwiem zielonym, mam tez trochę w połowie rozłożonych liści, planowałam dać warstwę liści + warstwę zrębek i korę na wierzch - co jednak z azotem które zrębki (jak rozumiem) wyciągną z ziemi - proszę o instrukcję jak postąpić krok po kroku - rozsypać np saletrę amonową wg opisu producenta i na to warstwy ściółki - czy posypać tym nawozem już ściółkę ? Bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńAzot "wyciągają" nie tylko zrębki, ale też inne składniki ściółki, czyli tutaj liście, kora, igliwie. Trwa to wolno, ale jednak.
OdpowiedzUsuńSaletrą amonową można posypać już gotową ściółkę:) Ten nawóz nie ma tendencji do wypłukiwania, np. w czasie deszczu i podlewania. Moim zdaniem wystarczy pół łyżki stołowej ma metr kwadratowy w kwietniu, maju i czerwcu.
Z braku niewiedzy zastosowałam do ściółkowania świeże zrębki, co mogę zrobić teraz żeby poprawić wzrost roślin bo bardzo słabo rosną, a mam wsadzać rozsady dyń, ogórków, papryki. Proszę o radę.
OdpowiedzUsuńMożna podlać czymś azotowym, najlepiej naturalnym. To może być np. gnojówka z pokrzywy. Tutaj jest przepis, ale trzeba większe rozcieńczenie zastosować, najlepiej 1:20
OdpowiedzUsuńhttp://niepodlewam.pl/pokrzywa-przepis-na-gnojowke-do-nawozenia/
Pozdrawiam:)
https://youtu.be/-RCwPnDBy5A film back to eden, paul gautschil o ile dobrze zrozumialam nasypal jako sciolke podloze 40cm warstwe swiezych zrebek galezi i wszystko mu cudnie rosnie. Ja dopiero sie wdrazam w ten ciekawy temat ... nic nie robi w sensie pracy nad ziemia,a ma cudne zbiory od kilku lat. Mysle nad taka sciolka na jesien wiec na wiosme bede mogka jiz siac nasiona. Ktos trgo probowal?
OdpowiedzUsuńCiekawe bardzo, choć według mnie taka grubość ściółki jest ogromna... Faktycznie jednak jest tak, że pod ściółką budzi się życie w glebie i staje się bardziej urodzajna z roku na rok. To wiem z praktyki:)
UsuńJa w tym roku bede probowala. Paul, tylko pod drzewa dal 40cm, a do uprawy warzyw wystarczy okolo 10cm. ja w tym roku bede probowac polozyc karton na moja nieprzekopana glebe na to compost pieczarkowy i warstwa wiorkow drewnianych. Bardzo duzo jest filmow na you tubie na ten temat, mnie totalnie to zainspirowalo. polecam wpisac 'back to eden' na yt i mozna wybierac (sa nawet filmy z polskimi napisami)
UsuńBardzo ciekawa metoda:) Ale mam wątpliwości, czy wszystkie wywiórkowane rośliny będą dobrze rosły.
UsuńBo to prawda:) Na samych zrębkach czy trocinach mało co urośnie:) Musi być coś jeszcze.
UsuńPo obejrzeniu filmów nasunęła mi się refleksja - że dzięki internetowi odkrywamy tak proste rzeczy, jak organiczne ogrodnictwo:)
Witaj kochaniutka, musze sie ciebie poradzić. Czy moglabym rozsypac świeże trocinki z brzozy nie koniecznie pod pomidory, mam foliaka, pomidorki oczywiscie podlewam gnojowka z pokrzyw. Chodzi mi bardziej o sciolke zeby chwasty nie wylazily no i wyglad, bardzo estetycznie by wygladalo. Foliak stoi na gliniastej ziemi w zeszlym roku byl obornik dawany obornik sloma i skoszona trawa. W tym roku tylko obornik. Moge tak dla wygladu podrzucic te trocinki. I tak bym ich nie polewala tylko pomidorki i paprykę. No i mam bakłażany. Bede wdzięczna za porade. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwieżych brzozowych trocin jednak bym nie sypała. Może słomę udałoby się gdzieś dostać?
Usuńpracuję w zakładzie drzewnym mam dostęp do trocin i kory ale tylko z buka.Stosuję korę niekompostowaną w dużej ilości jako przykrycie na zimę dla bylin niemrozoodpornych, cebuli lilii zostających na zimę w glebie i kopczyków dla krzewów.Na wiosnę rozgarniam korę równomiernie jako ściółkę na rabatach. Nie zauważyłam skutków niedoboru azotu, czy to oznacza, ze przez zimę kora się przekompostowała?
OdpowiedzUsuńNa kompostowanie wystarcza nawet około 6 miesięcy, więc tu wygląda na to, że tak jest:) Tak trzymać:)
UsuńNadarzyła mi się okazja do pozyskania drobnych zrębków drzew liściastych. Zanim natrafiłam na ten blog, zrębki już wysypane pod borówki. Usypałam kopczyki z zamiarem ich rozgarnięcia na wiosnę. Teraz boję się, że strzeliłam sobie samobója. Czy będzie ratunkiem pomiot gołębi, który mam w worku? Co robić?
OdpowiedzUsuńO nie, nie, pomiot gołębi to dopiero by zniszczył borówki (ma wysokie pH, a borówki są wybitnie kwasolubne).
UsuńZrębki, jeśli jest możliwość, warto zebrać (nie musi być co do wiórka) i przekompostować. Można teraz albo nawet wiosną. Nie trzeba się specjalnie śpieszyć (rozkład zrębków zimą jest znacznie wolniejszy niż w ciepłe pory roku), ale nie powinno to być później niż w marcu.
Dziękuję, zrobię to wiosną, niech przez zimę stanowią ochronę przed mrozem. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńNapisałam więcej o kompostowaniu zrębków:
Usuńhttp://niepodlewam.blogspot.com/2017/12/jak-kompostowac-zrebki-iglaste-i.html
Serdecznie pozdrawiam:)
Ja mam sporo trocin ze swierka. Swiezych. Chcialam je posypac pod drzewa owocowe i krzewy owocowe. Czy to dobry pomysl?
OdpowiedzUsuńTrochę można:) Tak nie za grubo
UsuńDziekuje za odpowiedz. Tym bardziej ciesze sie ze moge dzialac zgodnie z moim pierwotnym zalozeniem
UsuńTo super:) Trociny to skarb
UsuńWitam, mam wiory z drzew lisciastych, cala zime przelezaly w odkrytym kartonie (na dworze, ale pod dachem). Mam rowniez caly wor kory. Posiadzilam maliny, czy moge podsywac tymi wiorami, czy lepiej kora?
OdpowiedzUsuńLepiej kora☺ pare garsci wiorow lisciastych malinom nie zaszkodzi, ale wieksze ilosci lepiej kompostowac...
UsuńJaką ilość trocin iglastych trzeba dodać na 1 metr kwadratowy ziemi, żeby zmienić ph ziemi z 7,3 na ph 6,8?
OdpowiedzUsuńJaka ilość trocin jest potrzebna 1 metr kwadratowy ziemi, żeby odkwasić ziemię o 0,1 ph?
OdpowiedzUsuńMam dużo całkowicie przekompostowanych wiór przez 2 - 3 lata z warsztatu. Drzewa lisciaste i iglaste.. Sa czasrne i bardzo wilgotne pełno w mich dżownic. Czy moge je wysypac na warzywniak bo ziemua u mnie to sam piach i testuję jak nie podlewac i miec plony. Wydaje sie ze to idealne rozwiazanie moze uda sie cos na tym wycbodować. Proszę o informacne bo decyzja czeka
OdpowiedzUsuńPewnie, że sypać:) Jeśli są tam dżdżownice to warzywa będą na tym rosły super:)
UsuńW sierpniu 2020r dostałam świeże zrębki z drzew liściastych.
OdpowiedzUsuńPo jakimś czasie w stosie była b.wys.temp.
W grudniu rozsypałam już chłodne zrębki pod rośliny ozdobne na zimę.
Teraz w kwietniu rozgarniam usypane kopczyki a one w środku są całe pokryte białym nalotem .
Tak samo wyglądają pozostałe zrębki na pryźmie aż do dna.
Co to jest? Czy to szkodliwe? Co robić?!
Pewnie to jakiś grzyb biorący udział w rozkładzie materii. Nie sądzę, by zaszkodził roślinom. Po rozgarnięciu kopczyków najprawdopodobniej szybko zginie, bo zmienią się mu warunki.
UsuńDzięki! Rzeczywiście, zrębki które wcześniej rozgarnęłam pod roślinami są już prawie całkiem pozbawione nalotu.niech się tylko troszkę ociepli to zacznę przewietrzać pryzmę zrębków.
UsuńPozdrawiam serdecznie.DorotaR
witam
OdpowiedzUsuńMam dostęp do darmowych trocin. Prozaiczne pytanie: co zrobić żeby nie fruwały po ogrodzie? (a może nie fruwają)
Czy mogę nimi podsypać ogórki (trociny wymieszane z trawą)
Pozdrawiam serdecznie.
Magda
Trociny nie fruwają:) No może tuż po cięciu drewna trochę i przy silniejszym wietrze.
UsuńPod ogórki lepiej nie sypać świeżych trocin, a tym bardziej trawy. Trawa zwabi ślimaki, niestety, a te mogą zjeść także ogórki.
Trociny lepiej przekompostować:)
Dzień dobry, od sierpnia zeszłego roku porządkowaliśmy zarośniętą drzewami działkę. Były to przeważnie klony jesionolistne, leszczyny i głogi. Rębakiem pocięliśmy gałęzie, w skutek czego, powstały ogromne sterty zrębków.
OdpowiedzUsuńPrzeleżały na stertach do dzisiaj. Po przeczytaniu artykułu, zastanawiam się, czy mogę je rozsypać na przeoranej ziemi.
Trawnik będę zakładać w przyszłym roku. Teraz jakies nasadzenie, głównie drzewa, krzewy.
Można już rozsypywać, choć lepiej nie za grubo:) Serdecznie pozdrawiam!
UsuńA ja mam pytanie czy zrębki mieszane ( liściaste i iglaste) można stosować pod tuje ? I czy warto podlozyc folie dziurkowaną czy sypać na "gołą" glebę ? W moim przypadku jest to glina.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę za odpowiedź :)
Można mieszać zrębki liściaste z iglastymi pod tuje:) Moim zdaniem nie warto układać pod nimi folii dziurkowanej (choć można). Bez folii zrębki trochę szybciej "znikają", niż na folii. Jednak zamieniają się w próchnicę. A tam gdzie jest próchnica wszystko lepiej rośnie:)
UsuńWitam, pozyskalem sporo swiezych trocin (dosyc drobne) sosnowo-jodlowe i mam kilka pytan, czy sciolkujac maliny swiezymi trocinami teraz na wiosne przemieszac je lekko z ziemia czy tego nie robic??? I kolejne pytanie, chce posadzic kilka borowek amerykanskich, czy na spod dolku moge dac troche trocin i kory i przemieszac je z gleba tak na glebokosci 40 cm, a pozniej jeszcze na wierzch wysciolkowac trocinami i kora??? Nie zaszkodzic to borowka???
OdpowiedzUsuńMożna tak zrobić:) Tylko w przypadku borówek trociny i kora mogą nie zakwasić tak szybko gleby, jak one lubią. No chyba, że ziemia już jest kwaśna.
UsuńTzn sie na sam spod chce dac swierze trociny i kore i przemieszac z ziemia, nastepnie dac specjalna ziemie do borowek i na wierzch obsypac trocinami i kora
UsuńTo będzie zestaw doskonały:)
UsuńMamy pytanie odnosnie sciólkowania malin trocinami. Jak na wiosne dam trociny pod maliny to przed zima co z tymi trocianmi zrobic??? Zgrabic??? Czy dolozyc jeszcze na zime swiezych trocin???
OdpowiedzUsuńTrociny się zostawia😎 Rozkładają się i zamieniają w próchnicę (dzięki niej gleba lepiej m.in. magazynuje wodę). Trociny się uzupełnia. Można jesienią lub w inne pory roku.
Usuń