Gwiazda betlejemska (poinsecja) kwitnie w donicach, gdy dni
są najkrótsze w roku. Można ją też traktować jak kwiat cięty. Jej kolorowe rozety
pięknie wyglądają w stroikach na świątecznym stole.
Gwiazdy betlejemskie (poinsecje) to kwiaty doniczkowe, które
wygodniej co roku kupować. By zakwitły ponownie na parapecie, trzeba im
zapewnić długie noce. W XXI wieku to bardzo trudne, bo w pokoju włącza się
światło, palą się lampy uliczne… Moje poinsecje przez kilka lat przykrywałam
kołpakami z papieru, by mogły zakwitnąć. To jednak kłopotliwe. Teraz wolę je
kupić co roku – to wydatek kilku złotych.
Pomysł na stroik – nie tylko na bożonarodzeniowy stół –
znalazłam na Stars-for-Europe.com. Zaglądam tam od bodajże od 10 lat przed Bożym
Narodzeniem w poszukiwaniu inspiracji. W tym roku spodobał mi się pomysł z
ciętą gwiazdą betlejemską
Aby zrobić stroik z gwiazdy betlejemskiej (poinsecji), potrzebne są:
- Gwiazda betlejemska (poinsecja) w doniczce
- 2 przezroczyste szklane wazony duży i mały (ja wykorzystam wazon i szklankę)
- Cukierki (albo kamyki)
- Woda
- Nożyczki
------------------------------------------------------------
Wykonanie stroika
1. Mały wazon wstawić do dużego.-----------------------------------------------------------
2. Przestrzeń pomiędzy nimi wypełnić cukierkami (albo kamykami).
----------------------------------------------------------
3. Nalać wodę do mniejszego wazonu.
-----------------------------------------------------------
4. Gałązki gwiazdy betlejemskiej uciąć. By nie kapał mleczny sok, skaleczone końce włożyć na chwilę do mocno ciepłej wody. Ułożyć bukiet i wstawić do zimnej wody.
Oczywiście do bukietu można dodać np. ostrokrzew, świerk, sosnę. Taka kompozycja zachowuje trwałość co najmniej 2 tygodnie.
Warto wiedzieć
Gwiazdy betlejemskie (poinsecje) mają trujący, biały sok.
Jeśli kapnie na skórę, trzeba ręce umyć. Najlepiej poinsecje ciąć w
rękawiczkach. W kompozycji powyżej sok nie można kapnąć na cukierki. Dla
bezpieczeństwa można je zastąpić np. kamykami.
Zdjęcia: Stars For Europe
Fantastyczny ten stroik!!! Pomysł rewelacyjny!!!
OdpowiedzUsuńPięknie to zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńteż przestałam ćwiczyć ponowne zakwitanie poissencji, głównie z tego powodu, że ona zazwyczaj już potem nie kwitnie tak intensywnie na czerwono! :-)
OdpowiedzUsuń