Te skoczogonki wylęgły się w doniczce, w której posadziłam begonię:
Skąd się biorą skoczogonki? Żyją sobie po prostu w kompoście. Tak jak dżdżownice biorą udział w jego rozkładzie. Gdy producent gotowej ziemi doniczkowej doda świeżego kompostu, najprawdopodobniej będą w niej także skoczogonki. Takie jest prawo natury:)
Ze skoczogonkami w doniczce można nie robić nic - z czasem zginą, bo nie będą miały co jeść. Teoretycznie mogą podgryzać najdrobniejsze korzenie, ale nie zauważyłam nigdy, żeby moje rośliny z tego powodu chorowały.
Jeśli kogoś denerwują, można w ziemię wetknąć pałeczkę ze środkiem owadobójczym. Nie polecam sypania popiołu z papierosów. Jest nieskuteczne i okropnego zapachu z mieszkania trudno się pozbyć.
wielkie dzieki za ten post. dzisiaj zobaczyłam takie robaczki w doniczcce mojego storczyka.. wystraszyłam, ze go strace a obecnie przepięknie kwitnie i puszcza kolejne pędziki..
OdpowiedzUsuńdzięki
OdpowiedzUsuńjak dobrze, ze natknęłam się na ten post...podobnie zauważyłam w podłożu storczyka i zaczęłam panikować...odseparowałam nawet tego jednego od reszty, bo na początku myślałam, że to larwy mszycy. Ale w związku z tym co przeczytałam, mam nadzieję, że storczyk przetrwa, a resza mojej skromnej kolekcji nie ucierpi. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńU mnie połowa paczki pałeczek nie pomogła, w sumie obawiam się o korzenie jako że roślinkę podlewam raz w miesiącu (zima), ziemia jest wysuszona i od tej chwili jest ich mniej. Jednak kiedy tylko ją podleję do robactwo pływa :/
OdpowiedzUsuńDobrze wiedziec, pozyteczne informacje w tym blogu ! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNareszcie ktoś mi powiedział, że skoczogonki nie są szkodliwe. Dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDana
U mnie tez zauwazylem takie cholerstwo! Z tym ze chodza mi po laptopie, telefonie - ciagna do elektroniki?! Jak sie tego pozbyc?! Obawiam sie, ze to sie rozlezie na caly dom...
OdpowiedzUsuńJak ciągną do elektroniki to są to dzieci. Też mam w domu. Jak już obsiadają komputer to muszę sypać ddt 😜
UsuńTo nie skoczogonki:) Może jakieś roztocza??
OdpowiedzUsuńskoczogonki tak zwane Collembola zjadaja liscie i potrafia zniszczyc ja w calosci bardzo trudno jes sie ich pozbyc calkowicie . oczywiscie wybieraja te owocowe liscie , 3 miesiace z nimi walcze karate i inne pestycydy nie dzialaja poniewasz tylko ograniczaja ich liczebnosc a co 48 godzin rodza sie nowe z jaj zakopanych gleboko w ziemi tak ze mowie syzyfowa praca .. najlepiej pomaga wymiana ziemi ale jak kfiaty duze nie w chodzi w gre.. walcze z nimi do dzisiejszego dznia. tylko zrobi sie sucho wskakuja na liscie cholery jedne
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńU mnie pojawiły się na drzewku szczęścia i powiem szczerze, że kwiat jest bardzo chory... Liście się suszą i spadają w zastraszającym tempie. Informacja o tym, że są nieszkodliwe jest chyba niezbyt prawdziwa...
OdpowiedzUsuńMoże za mocno drzewko szczęścia podlewane? Zimą o to nietrudno...
UsuńChyba sobie poradziłam, podlałam szamponem owadobójczym dla psów. Kilka centymetrów sześciennych szamponu, na litr wody. Zaraz po podlaniu, zaczęły skakać, po minucie tylko chodziły, po pięciu minutach nie było ich widać. Mam nadzieję że roślinkom to nie zaszkodzi.
OdpowiedzUsuńNiezwykły sposób:) I jakże skuteczny...
UsuńAgata czekała, a jakiej marki jest ten szampon? Bo nie każdy może zadziałać tak samo...
UsuńDwa dni po podlaniu szamponem owadobójczym, po skoczogonkach niema śladu. Rośliny chyba w dobrej kondycji.
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że odkryłaś skuteczny sposób:)
UsuńAle powiedz jaki to szampon
UsuńHm, jak owadobójczy to może dla psów...??
UsuńPowiedzcie mi tylko jak wasze rośliny się mają po tym szamponie? Ja też niestety walczę nieskutecznie od kilku lat. I nie zgodzę się, że są całkowicie nieszkodliwe. Nie szkodzą tylko w małych ilościach a mnożą się superszybko. Wykańczają głównie storczyki i tak jak mówię są w moich doniczkach przynajmniej od 4 lat.
OdpowiedzUsuńMoim roślinkom ani na jotę nie zaszkodził szampon.
OdpowiedzUsuńteż chwilę walczyłem ze skoczogonkami i udało mi się trafić na działający środek: Substral Polysect 005 SL ... kosztował więcej niż roślina, którą kupiłem, ale było warto, polecam
OdpowiedzUsuńBez chemii, za darmo, wystarczy bardzo obficie podlać ciepłą wodą, tak żeby wszystka ziemia w doniczce się rozgrzała. temperatura wody to 40 stopni. Skoczogonki giną w takiej temperaturze, a roślinom nie szkodzi. Powodzenia w walce.
OdpowiedzUsuńkorzenie roślin nie lubią temperatury wyższej niż 21*C więc p40 hmmmm
UsuńA ja spryskałam ziemię octem. Robaki zdechły, skrzydłokwiat rośnie. Powtarzałam 2 tygodnie co drugi dzień, smierdzi w pokoju, że hej, ale działa.
OdpowiedzUsuńJa mam skrzydłokwiat który ma z 10 lat jest cudny a dziś zaglądam a tam aż się
OdpowiedzUsuńroi od tych białych skaczących robaków i co ja mam teraz zrobić? 😪
Najprościej zastosować pałeczki ze środkiem owadobójczym. Wciska się do ziemi, np.:
OdpowiedzUsuńhttps://sklep.niepodlewam.pl/Paleczki-2w1-na-szkodniki-z-nawozem-Tarcznik-Ultra-PR-Substral-20-sztuk
https://sklep.niepodlewam.pl/Paleczki-2w1-na-szkodniki-z-nawozem-Sanium-Pin-Protect-Garden-20-sztuk
Na wszelkie szkodniki doniczkowe jest skuteczny wywar z zioła o nazwie wrotycz do podlewania i spryskiwania..
OdpowiedzUsuńNaturalny środek:) Tylko na łąkach nie zawsze można go znaleźć...
UsuńWrotycz pospolity można kupić w sklepie zielarskim. Zaparza się same koszyczki kwiatowe..
UsuńDziękuję za podpowiedź:):)
OdpowiedzUsuń