Ten trend bardzo mi się podoba. Polskiego pawilonu na żywo nie zwiedziłam. Konstrukcję ze skrzynek po jabłkach widziałam na zdjęciach i zapadła mi w pamięć. Gdy we Wrocławiu zobaczyłam w Browarze Mieszczańskim kwietniki ze skrzynek po owocach, nie mogłam się oprzeć, by ich nie obfotografować.
Pomysły są bardzo proste. Mnie zainspirowały do zmian na tarasie w przyszłym roku. Co ważne: skrzynki po jabłkach nie muszą być nowe i całe.
Dzikie wino z bluszczem
W ogrodzie dzikie wino zagłuszyłoby bluszcz i kurdybanek bardzo szybko. W skrzynkach po owocach nie dominuje. Niektóre skrzynki lekko pobielono farbą – świetnie pasują do loftowej architektury dookoła.----------------------------------------------------------------------------------
Wrzos i iglak
Minimalistyczna kompozycja z wrzosem i iglakiem. Te rośliny nie mają szans na przezimowanie w skrzynce po jabłkach. Można je jednak jesienią posadzić w ogrodzie.--------------------------------------------------------------------------------
Tuja kuleczka
Zamiast kaskady kwiatów, tuja na wysokiej nóżce. Do tego ściółka ze zrębków i bluszcze. Lubię takie pionowo-poziome kompozycje.-------------------------------------------------------------------------------
Niezawodne pelargonie
Klasyka, czyli czerwone pelargonie. Zestawione jednak niestandardowo, bo z wrzosem. Takie możliwości daje sposób sadzenia w skrzynkach po jabłkach – każda roślina ma osobną doniczkę (zamaskowaną) z ziemią, jaką lubi.--------------------------------------------------------------------------------
Zamiast żywopłotu
W skrzynkach po jabłkach można też posadzić tuje kolumnowe, by zasłonić to i owo. Do tego – czerwona plama z pelargonii. To nic, że skrzynki po owocach są lekko sfatygowane.---------------------------------------------------------------------------------
Tylko szyszki
Ta kompozycja kojarzy mi się z bonsai. Nie trzeba nic sadzić, podlewać, nawozić. Szyszki w skrzynce po jabłkach można potem wykorzystać na ściółkę w ogrodzie. Będzie mniej podlewania.---------------------------------------------------------------------------------
Wlaśnie o takiej skrzynce myśle na przyszły sezon wylozoną folią i zasadzone ziółka:) swietne pomysly i bardzo trendy!
OdpowiedzUsuńWlaśnie o takiej skrzynce myśle na przyszły sezon wylozoną folią i zasadzone ziółka:) swietne pomysly i bardzo trendy!
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły i bardzo trendy! Ja wlaśnie myśle o takiej skrzynce wyłożonej folią i zasadzone ziółkami! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem skrzynki są wyłożone agrowłókniną. To by miało sens - dzięki temu odprowadzany jest nadmiar wody ze skrzynek.
OdpowiedzUsuńJa też się czaję od dawna na skrzynki po jabłkach. Niestety oferty używanych są z odbiorem osobistym daleko ode mnie. Ale może w końcu coś upoluję :-)
Świetne pomysły:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł z tymi skrzynkami i super w nich roślinki wyglądają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo mi się podoba ten pomysł. Widziałam kiedyś na kiermaszu i nawet mam jedną skrzynkę. Pozdrawiam:):):):):)
OdpowiedzUsuńA mi się podoba "spatynowana" czasem i wodą agrowłóknina w skrzynce :) Nagle pomyślałam o wszystkich pysznych warzywach, której na niej wyrosły. I niestety zrobiłam się głodna… Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW trzech takich skrzynkach posadziłam w tym roku warzywa, a teraz dumam co wsadzić w ich miejsce, żeby jeszcze chwilę zdobiły taras. Uwielbiam je, niby nic wielkiego, a wyglądają niezwykle urokliwie :)
OdpowiedzUsuńA może ten pomysł z szyszkami, jak wyżej?:)
OdpowiedzUsuńBiorę to do mojego ogródka.Dziękuję głośno i z uśmiechem.
OdpowiedzUsuńJesienią skrzynki na jabłka kupiłam niezwykle tanio na allegro. Kupiłam nowo zrobione ,a używane są jeszcze tańsze.