Hodowla dżdżownic w pojemniku (puszce). |
Hodowla dżdżownic w pojemnikach jest trudniejsza niż w ogrodowym kompostowniku. Trudniej je karmić oraz utrzymać w pojemniku odpowiednią wilgotność, czyli nie za dużą i nie za małą.
W moim ogrodzie mam 5 kompostowników. Hodowlę dżdżownic kalifornijskich i dendroben – ze sklepu ogrodniczego - założyłam w dużej puszce testowo. Chciałam sprawdzić, czy w zamknięciu rosną, rozmnażają się i dostarczają nawozu, czyli wermikopostu, tak jak w ogrodowym kompostowniku.
Okazało się, że dżdżownice hodowane w puszce rosną jak na drożdżach i mają stada dzieci. Ich apetyty są tak wielkie, że trudno nadążyć z dostarczaniem im jedzenia.
Po 2 miesiącach z tej słomy nie zostało nic. |
Problem w tym, że łatwiej wyżywić dżdżownice-głodomory w zwykłym kompostowniku, niż hodowane w zamknięciu. Nie wszystkie resztki się bowiem nadają. Muszą być albo zbutwiałe, albo szybko się rozkładać.
Dlaczego? W pojemniku nie można hodować dżdżownic cały rok – bo zimą zamarzną. Trzeba jesienią je wypuścić do ogrodu albo do zwykłego kompostownika. Karma musi zdążyć rozłożyć na tyle, by dżdżownice mogły ją zjeść. Dlatego, gdy dżdżownice są hodowane w zamknięciu, zalecana jest dieta lekka.😎
W jadłospisie dżdżownic hodowanych w pojemnikach trzeba dobierać resztki, które szybko się rozkładają. |
Czym karmić dżdżownice hodowane w pojemnikach:
- Darń trawnika – najlepsze są płaty trawy z korzeniami i ziemią. Dżdżownice je uwielbiają. Do karmienia dżdżownic w pojemnikach nadaje się też skoszona trawa, ale w niewielkich dawkach. Świeżej trawy dżdżownice nie jedzą;
- Resztki kwiatów doniczkowych – z bryłą korzeniową, najlepiej z miękkimi pędami, np. trzykrotki;
Dżdżownica dendrobena - to taki spokojny tłuścioszek. |
- Słomiasty obornik – świetny jest stary. Nie ma uciążliwego zapachu i dżdżownice się na nim dosłownie tuczą;
- Słoma – może być świeża bo bardzo szybko się rozkłada. Dodatek słomy w jadłospisie sprawia, że dżdżownice lepiej się rozmnażają. Zamiast słomy można ewentualnie dać dżdżownicom kawałek tektury (z kartonowego pudełka);
- Liście – najlepsze są zbutwiałe, np. z drzew owocowych. Mogą być też świeże lecz trzeba wybierać miękkie, np. pokrzywy czy lebiody, które szybko się rozkładają;
Dżdżownica kanadyjska - długa i ruchliwa. |
- Chwasty – tylko drobne, szybko się rozkładające;
- Resztki z kuchni - obierki warzyw i owoców, ale tylko szybko się rozkładające, np. resztki sałaty, obierki z ogórka, oraz fusy herbaty, kawy i ziół. Nie za bardzo nadają się resztki zwabiające muszki owocowe;
- Resztki gnojówek roślinnych.
Do karmienia dżdżownic nie nadają się:
- Resztki solonych potraw, kości, skorupki jaj;
- Torebki z herbatą - dżdżownice nie potrafią, tak jak ślimaki, zjeść fusy przez tkaninę;
- Resztki roślin po opryskach chemicznych – mogą powodować śmierć dżdżownic.
Tak dżdżownice wyglądały po przyjeździe w paczce ze sklepu internetowego. |
Wermikompost, czyli odchody dżdżownic, wygląda jak czarna ziemia. Rośliny rosną na nim jak las i są bardziej odporne na choroby.😃
Jak dżdżownice przyjechały ze sklepu CZYTAJ TUTAJ
W moim kompostowniku dżdżownice lubią też psie kupy :> zazwyczaj mam dół w ziemi (głęboki na ok. metr - pół metra) wykopany obok kompostownika, do którego psie kupy z trawnika są wyrzucane. Jak przyjdzie czas przerzucić cały kompost, to ściany kompostownika ustawiam nad tą dziurą i świeże idzie na dolne warstwy, a ja stopniowo dokopuję się do analogicznego dołu w ziemi, na którym poprzednio stał kompostownik. Zazwyczaj się okazuje że "poziom psich kup" jest dużo gęściej zaludniony przez dżdżownice niż inne warstwy kompostu.
OdpowiedzUsuńPróbowałam też wpuszczać pojedyncze dżdżownice do domowych doniczek, tak po prostu. Potrafią żyć długo i są grzeczne, nigdy nie wychodzą na zewnątrz :) tylko jak się zapomni o tym fakcie, to można się przestraszyć przesadzając taką roślinkę która "nie jest sama" ;))
Pełny recykling:)
UsuńChętnie poczytam więcej o hodowli dżdżownic/produkcji wermikompostu, bo sama przymierzam się do tematu. Jak z zimowaniem tych zwierząt? Trzeba je przenieść do pomieszczeń z dodatnia temperaturą?
OdpowiedzUsuńU mnie sklepowe dżdżownice spędzą pierwszą zimę w kompostownikach. Nie sądzę, żeby były problemy, ale zobaczymy:)
UsuńPlanuję przykryć kompostowniki liśćmi i słomą (przy okazji będą miały jedzonko na wiosnę).
W puszce na pewno by nie przeżyły na zewnątrz.
Moje dżdżownicy przyjechały w paczce wczesną wiosną, gdy jeszcze śnieg leżał. I bardzo dobrze sobie poradziły. Teraz brałam kompost i każda dżdżownica miała obrączkę, czyli będzie przychówek:)
Moje kalifornijki mieszkają na balkonie w dużych donicach, na zimę zabezpieczam pojemniki gazetami , gąbką i starym kocem.Karmione są resztkami organicznymi.Ziemia jest mocno wilgotna, ale nie wolno zalać.W tak przygotowanych pojemnikach wiosną jest piękny, naturalnie pachnący nawóz, kwiaty i rozsady na takim podłożu rosną wspaniale i pięknie kwitną.
OdpowiedzUsuńooooooo:)
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńCzy w Twojej ocenie istnieje takie zagrożenie, że dżdżownice za bardzo się namnożą w domowym kompostowniku? Czy da się jakoś kontrolować ich populację?
Nie ma takiego zagrożenia:) Jeśli mają co jeść, wilgotno itp. mnożą się na potęgę. Ale nie wszystko im smakuje... Populacji nie trzeba regulować. Ja przy wybieraniu kompostownika, przekładam je do innych kompostowników (mam 5 sztuk). Na rozmnożenie:)
UsuńJak sie rozplenia to wystarczy dopuscic kurczaki do konpostu 😂
OdpowiedzUsuńU mnie ptaki dzikie lubią je wyciągać z kompostownika. Muszę przykrywać:)
UsuńKalifornijki generalnie hoduje na potrzeby własne od 2 tygodni, 230 szt.
OdpowiedzUsuńStaram się by wyszło jak najlepiej - ziemia eko. trochę z ogrodu z darniną, plus siano, trochę trawy, sałata, jabłka, gruszki, pomidory, tektura, fusy kawy, herbaty, wilgotność u góry 55% na dole skrzynki 75%, temp. 18 - 20 *C Efekty będzie widać chyba po 2 - 3 miesiącach.
Wow, profesjonalne podejście:)
UsuńJa swoje hoduje na razie na balkonie skrzynie dużą plastikową wyłożyłam grubą folią i wstawiłam do skrzyni drewnianej z wiekiem. Przeżyły i mają się dobrze, jest strasznie dużo małych. Karmię obierkami, zwiędłymi kwiatami i dostają wkładki od jajek.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł ta drewniana skrzynia z wiekiem:)
Usuńjak szybko rosną te dżdżownice bo zastanawiam się nad chodowlą żeby karmić ryby/łowić. jak szybko rosną i się rozmnażają?
OdpowiedzUsuńBardzo szybko:) Ale i dużo jedzą. Ciągle trzeba dokładać
Usuńa czy można dokarmiać obierkami ziemniaków???
Usuńmam ich sporo :P
Teoretycznie można, ale obierki muszą się najpierw częściowo rozłożyć, a to trochę trwa. W pojemniku lepiej sprawdzają się miękkie odpadki, np. fusy herbaty i ziół, słoma, liście pokrzywy itp. Zauważyłam ostatnio, że dżdżownice lubią granulowany obornik (nie śmierdzi).
Usuńczyli np kupy psie i fusy po kawie i herbacie są bardzo dobre?
UsuńSą bardzo dobre
UsuńFusy - tak. Psie kupy mogą śmierdzieć. Poza tym najbardziej zadbanemu psu mogą się zdarzyć pasożyty przewodu pokarmowego...
UsuńO! To widzę, że jest nadzieja, że i u mnie się uchowają.
OdpowiedzUsuńMam kompostownik ze ścianami z desek. Od jakiegoś czasu okładam od wewnątrz ściany kartonami, co zapobiega szybkiemu gniciu desek i mam wrażenie, że kompost lepiej się przerabia. Dodatkowo od góry też przykrywam go kartonami, co świetnie utrzymuje wilgoć i (chyba też) temperaturę. Myślę, że warunki miałyby tu lepsze, niż w puszce, czy plastikowym kompostowniku. Chyba sobie zakupię takie pracownice ;-)
A ja mam ich ogrom,tylko same małe,nie chcą rosnąć! Co im dać do jedzenia?
OdpowiedzUsuńStarego obornika ze słomą:) Rosną wtedy jak na drożdżach.
UsuńNaprawdę ~mma je w puszcze i karmie je suchymi los"mi slom@ i trawą są super
UsuńPolecam sklep z dżdżownicami kalifornijskimi https://dzdzownice.eu
OdpowiedzUsuńA czym je karmić zimą?
OdpowiedzUsuńZimą nie trzeba dokarmiać dżdżownic:) Po prostu są odrętwiałe (tak zimują). Ja wrzucam im jesienią słomiasty obornik, który bardzo lubią.
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńMam pytanie, czy można łączyć gatunki dżdżownic, posiadam hodowle robaków i nie mam pewności czy to akurat dżdżownica kalifornijska a chciałbym wpuścić jej tam większą ilość.
Można łączyć różne dżdżownice:) U mnie zgodnie sobie żyją obok siebie. Przestrzegano mnie, że kalifornijki (są bardzo ruchliwe) nie są dobrym towarzystwem dla dendroben (to takie powolne grubaski). Jednak bardzo dobrze się mnożą i rosną. Nie przeszkadzają sobie.
UsuńWitam. Zakładam warzywnik, podwyższone grzadki. Mam kompostownik od 3 lub 4 lat. Jak go zakładałam kupilam małe pudełko dzdzownic kalifornijskich. Nie używałam komppstu od zalozenia. Ostatnio chciałam przenieść kompostiwnik z górnej warstwy żeby dostać się do czarnego. Odkryłam, że mam miliardy kalifornijek... doznałam szoku. Jest ich mnóstwo!!! I teraz podpowiedzcie czy na dno skrzyń mogę dać trochę tych jeszcze nieprzekompostowanych resztek z dzdzownicami? Jest ich tyle, że mam.wrazenie że zjedzą moje młode warzywka hahaha! Mam też obornik koński. I teraz nie wiem jak to rozegrać. Podpowiedzcie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMożna dać trochę kalifornijek na dno wysokiej grządki:) Nawet gdyby się uważało, by nie przenieść i tak by tam trafiły. Można im dać do jedzenia np. trochę zbutwiałych jesiennych liści (bardzo je lubią). Kalifornijki żywych warzyw nie jedzą. Na pewno ich nie zniszczą. Zjadają resztki organiczne.
Usuń