Translate

Ukorzenianie jałowców i żywotników

Zarówno jałowce, jak i żywotniki (tuje) łatwo rozmnożyć z sadzonek. Ten sposób pozwala na uzyskanie kopii szlachetnych roślin matecznych - tanio i w dowolnej liczbie egzemplarzy, np. na żywopłot.

Sadzonki jałowców i żywotników można pobierać nawet w lutym.

Jeśli w czyimś ogrodzie podoba nam się jałowiec lub żywotnik, wystarczy poprosić o gałązkę.Trzeba tylko pamiętać, że przyjmuje się zwykle 30% sadzonek (z ukorzeniaczem trochę więcej), czyli aby na pewno wyhodować iglaka, trzeba zrobić przynajmniej 3-4 sadzonki jednocześnie.

1. Najlepszy termin sadzonkowania jałowców i żywotników to luty-lipiec. Na ukorzenienie sadzonki potrzebują bowiem przynajmniej ok. 3 miesięcy, a muszą zdążyć z tym przed zimą.

2. Z gałązki przygotowujemy sadzonki. Mogą mieć nawet tylko 2-3 cm długości. Moim zdaniem najlepiej przyjmują się sadzonki z piętką, jak na fotografii poniżej:


3. Sadzimy je do zwykłej ziemi dla kwiatów. Ja sadzę sadzonki gęsto (i tak przyjmuje się co trzecia), mniej więcej co 2 cm, oraz pod kątem ok. 45 stopni:



4. Do czerwca, gdy istnieje ryzyko przymrozków, trzeba sadzonki trzymać na parapecie. Potem należy je wynieść na zewnątrz w zacienione miejsce, by się hartowały. Po ok. 3 miesiącach iglaczki mają mniej więcej takie korzonki:


5. Ukorzenione młode iglaki sadzimy pojedynczo w doniczkach albo bezpośrednio w ogrodzie. Koniecznie trzeba je zabezpieczyć przed mrozem, a jeśli iglak rośnie w donicy, najlepiej dodatkowo ją zakopać.



Jeden z moich iglaków rozmnożonych z sadzonki. Dostałam ją w prezencie w lutym i ukorzeniłam.

Rozmnażanie miltonii

Ten rodzaj storczyków zarówno po polsku, jak i łacinie ma taką samą nazwę - miltonia (Miltonia). Bardzo często jest krzyżowany z innymi rodzajami storczyków i sprzedawany jako np. Miltassia czy Cambria. Na szczęście, bez względu na to, czy mamy czystą miltonię, czy jej krzyżówkę, ich rozmnażanie w domowych warunkach jest podobne. I łatwiejsze niż popularniejszych oraz mniej wymagających w uprawie ćmówek (Phalaenpsisów)!

Największy problem z uprawą miltonii na parapecie to ich podlewanie. Zarówno jeśli wody jest za dużo, jak i za mało liście układają się w harmonijkę. Trudno tego uniknąć, ale jeśli skala jest niewielka, nie ma to wpływu na kwitnienie i rozmnażanie roślin.

Miltonie i ich krzyżówki można rozmnożyć przez podział, przy okazji przesadzania.  Należy używać wyłącznie specjalnego podłoża dla storczyków (do kupienia np. w sklepach ogrodniczych). Najlepsza pora to koniec okresu spoczynku, gdy storczyk zaczyna wypuszczać młode listki (zwykle wiosna lub jesień).

Ze względu na to, że korzenie nie są zbyt duże, lepiej unikać robienia małych sadzonek. Najlepiej jeśli młoda roślina ma spore liście spichrzowe (pseudobulwy). Miltonie gorzej znoszą przesadzanie i rozmnażanie w czasie upałów.

 
Z lewej strony: miltonia wypuszczająca z boku duży odrost z młodymi korzeniami i małą pseudobulwą; po prawej stronie widać dwie duże pseudobulwy


 Odcięta młoda sadzonka (z rośliny pokazanej na poprzednim zdjęciu) z niewielką pseudobulwą w środku


Młoda sadzonka miltonii po przesadzeniu. Zawsze lepiej wybrać doniczkę mniejszą niż większą. Podlewanie powinno być dosłownie po odrobinie wody. Podłoże nie może być ani suche, ani bardzo wilgotne 

 Pół roku później: młoda miltonia wypuściła pęd kwiatowy. Na początku trudno go zauważyć ponieważ jego czubek jest zawsze schowany najniżej (wtulony w liście). 
Warto zwrócić uwagę, że moja nowa miltonia nie ma idealnie wypielęgnowanych liści (niektóre są harmonijkowe). Nie przeszkadza to jednak ładnie kwitnąć moim miltoniom


 Miltonia mateczna także zakwitła po pół roku. Wcześniej zdążyła wypuścić kolejne sadzonki. Ten gatunek storczyków cenię m.in. za piękny zapach i fakt, że lubią kwitnąć zimą.

Daglezja zielona (Pseudotsuga)

Pokrojem przypomina świerk i jodłę. Ma wyjątkowe igły: miękkie, delikatne,soczyście zielone,  opadające na zimę (jak u modrzewia). Daglezja zielona (Pseudotsuga) jest jednym z najszybciej rosnących drzew iglastych. Jeśli nie wybierze się odmiany karłowej, teoretycznie może osiągnąć nawet 50-60 m wysokości (!).

Daglezji zielonej (Pseudotsugi) nie mam w ogrodzie ze względu na zbyt piaszczystą, bardzo suchą glebę. Mam jednak możliwość obserwowania -  od ponad 10 lat - kilku egzemplarzy rosnących w zaprzyjaźnionym ogrodzie.

Daglezje zielone doskonale rosną od strony północno-zachodniej. Nie przeszkadza im bardzo bliskie towarzystwo dużego orzecha włoskiego. Gdy były sadzone, orzech miał już ok. 20 lat i był dużym, rozłożystym drzewem. Mimo to daglezje zawsze miały ładny pokrój, a po 10 latach przerosły orzecha - mają po ok. 5-6 m. W ich towarzystwie orzech również ładnie rośnie i dobrze owocuje. Na ich kondycję nie ma także wpływu znajdująca się obok ruchliwa ulica (zimą często posypywana solą).

Odpowiada im gleba piaszczysto-gliniasta, żyzna, stale lekko wilgotna (niedaleko są łąki i rzeka). Nigdy nie zdarzyło im się przemarznąć, mimo że nie były zabezpieczane na zimę (największy mróz, który wytrzymały, to minus 30 stopni Celsjusza). Dobrze też znoszą wichury.

Na pewno jest to bardzo ciekawy iglak, który warto mieć w ogrodzie. Atutem są też miękkie, niekłujące igły. Lepiej jednak wybrać odmiany karłowe, jak "Fletcherii" (dorasta do ok. 1,5 m wysokości), czy "Little Jon" (po 10 latach ma ok. 50 cm). Botaniczne daglezje to raczej rośliny do parków.

Daglezja zielona (Pseudotsuga) ma miękkie, opadające na zimę igły 


Stara daglezja zielona przypomina pokrojem świerki i jodły. Potrafi osiągnąć wysokość 10 pięter. Do ogrodu lepiej więc wybrać odmianę karłową. Na zdjęciu: daglezja zielona w Parku Oliwskim w Gdańsku

Uprawa rzeżuchy na ręczniku kuchennym

Rzeżucha ogrodowa to najłatwiejsze w uprawie warzywo. Rośnie błyskawicznie - zielone łodyżki można ścinać już po ok. 10 dniach. Nie trzeba jej nawet siać w ziemi, bo znakomicie ją zastępuje np. papierowy ręcznik kuchenny. Tak wyhodowanej rzeżuchy (na parapecie) nie trzeba nawet myć przez  zjedzeniem.

Dlaczego ręcznik kuchenny? Bo potem można go wyrzucić na kompost, gdzie rozkłada się błyskawicznie. Tak jest ekologicznie:)
Nasiona: KLIKNIJ TUTAJ

Oto instrukcja uprawy rzeżuchy na ręczniku kuchennym:

1. Potrzebne są papierowy ręcznik, dwa małe talerzyki o różnych średnicach i nasiona rzeżuchy.


------------------------------------

2. Mniejszy talerzyk wykładamy 2-3 warstwami ręcznika, odwracamy, kładziemy na większym talerzyku i zwilżamy wodą.


------------------------------------

3. Wysypujemy nasiona i codziennie podlewamy.


---------------------------------------

4. Po 10 dniach rzeżuchę można ścinać. Zawiera witaminy A, B1, C, siarkę i olejki eteryczne nadające jej charakterystyczny zapach. Nadaje się na kanapki, do sałatek, zapiekanek, dań obiadowych.


Warto wiedzieć

  • Podobnie sieje się rzeżuchę na wacie.
Więcej CZYTAJ TUTAJ

  • Rzeżuchę można także siać w ziemi w doniczkach.
Więcej CZYTAJ TUTAJ



Rośliny chcą jeść

Aby rośliny zdrowo rosły, kwitły, owocowały muszą mieć zapewnione odpowiednie dla nich składniki pokarmowe. Jak poznać, że roślinom brakuje jakieś ważnego składnika, np. azotu, fosforu czy wapnia? Zdarzyć się może również sytuacja odwrotna, bo nadmiar też szkodzi.

Rozpoznanie nie jest łatwe, bo wiele podobnych objawów mylą nawet fachowcy.
Zagłodzenie roślin często  jest także brane za objawy chorób grzybowych czy wirusowych albo atak szkodników. A wystarczy tylko odpowiednio nawozić rośliny - zarówno ogrodowe, jak i doniczkowe.

Oto podstawowe objawy najważniejszych składników pokarmowych:





AZOT
Za mało azotu:
1. rośliny są wątłe, słabo rosną i kwitną, przypominają patyki
2. liście stają się jasnozielone, a potem żółkną od brzegów do środka

Za dużo azotu:
1. rośliny rosną wybujałe, obficie kwitną lecz słabo owocują
2. liście są duże, ale miękkie i delikatne



BOR  
Za mało boru:
1. zniekształcone wierzchołki najmłodszych pędów
2. plamy na korzeniach, a w zaawansowanym stadium gnicie korzeni
3. zszarzałe liście, czasem też pofałdowane
4.obumieranie najmłodszych liści
5. zniekształcone jabłka i gruszki (plamy, skorkowacenia), śliwki i morele (pękanie, brunatne plamy)

Uwaga: Czasami w glebie jest wystarczająco dużo boru, ale rośliny nie mogą go przyswoić, ponieważ jest ona zbyt kwaśna lub zbyt zasadowa. Taka sytuacja może wystąpić np. gdy się przenawozi ogród popiołem z kominka (gleba jest wtedy zbyt zasadowa).




FOSFOR  
Za mało fosforu:
1. liście przebarwiają się na fioletowo lub czerwono (często najpierw nerwy, a potem blaszki), ale jednocześnie zachowują ciemnozielony odcień
2. nienaturalne, pionowe ustawienie liści
3. wydłużony czas dojrzewania owoców i nasion

Za dużo fosforu:
1. prowadzi do braku pobierania żelaza (rośliny mają wtedy objawy jego braku)

Uwaga: Zdarza się, że rośliny trzymane w niskich temperaturach, np. na przedwiośniu w cieplarniach (rozsady warzyw itp.), mają niedobory fosforu. Kiedy robi się cieplej, objawy te znikają. 


MAGNEZ
Za mało magnezu:
1. liście (zwłaszcza starsze) są w żółto-zielone lub czerwono-zielone wzorki (marmurkowate)
2. paski na trawie

Uwaga: brak magnezu może wystąpić po przewapnowaniu albo przy nadmiernym zakwaszeniu gleby.  Zdarza się też po długich deszczach i suszy. 



MANGAN
Za mało manganu:
1. szare i żółte plamy na trawie
2. żółte cętki i plamy pomiędzy zielonymi nerwami liści
3. opadanie liści z najmłodszych pędów (przy silnym braku)
4. słabe wybarwienie owoców, np. jabłek
5. mniej witamin i cukrów w owocach i warzywach 

Uwaga: Jeśli gleba jest zbyt zasadowa lub zawiera bardzo dużo magnezu albo żelaza, rośliny nie mogą z niej pobierać manganu.



MIEDŹ  
Za mało miedzi:
1. zniekształcone kwiaty i owoce
2. zdeformowane i odbarwione korzenie marchewek
3. żółknące, zasychające, postrzępione liście na krawędziach
3. zamieranie wierzchołków pędów


MOLIBDEN  
Za mało molibdenu:
1. zwiększona zawartość szkodliwych azotanów w warzywach
2. liście żółkną, a nawet robią się białe i są zniekształcone
3. szczypior jest wiotki i zamierają jego wierzchołki
4. pomidory stają się bardzo wrażliwe na choroby

Uwaga: Najczęściej brak molibdenu dotyczy gleb kwaśnych, np. dawno niewapnowanych.


POTAS
 Za mało potasu:
1. rośliny wyglądają jak zwiędnięte, mimo podlewania
2. liście żółkną, szczególnie na brzegach (czasami wcześniej mają niebieskawy lub czerwonawy odcień), a następnie mogą się marszczyć
3. zielone i białawe plamy wewnątrz owoców pomidora
4. owoce i warzywa źle się przechowują, są gorzej wybarwione

Za dużo potasu:
1. rośliny nie mogą pobierać magnezu i wapnia, przez co występują u nich niedobory tych składników


WAPŃ
Za mało wapnia:
1. obumieranie korzeni
2. żółknięcie, zamieranie, a nawet gnicie najmłodszych pędów i liści
3. szare plamy na owocach, np. u jabłek są one gorzkie w smaku
4. wiotkość tulipanów (przewracają się na rabatach)
5. róże nie wykształcają kwiatów

Za dużo wapnia:
1. rośliny nie mogą pobierać np. boru, żelaza oraz manganu i występują na nich objawy tych składników



ŻELAZO  
Za mało żelaza: 
1. drobnienie liści
2. żółknięcie liści między nerwami (zwłaszcza najmłodszych)
3. przedwczesne opadanie liści (w sierpniu)

Uwaga: Brak żelaza dotyczy zwykle gleb o zbyt wysokim odczynie. Wśród roślin szczególnie wrażliwych na brak żelaza są maliny, rododendrony, azalie, borówki.










Leszczyna pospolita - dlaczego nie ma orzechów

Kojarzy się przede wszystkim ze smacznymi orzechami, ale to również ciekawy krzew ozdobny. Kwiaty leszczyny  zaczynają się rozwijać już pod koniec stycznia. Dekoracyjne walory mają tylko kwiaty męskie, tzw. kotki. Żeńskie są tak malutkie, że trudno je dostrzec nawet z bliska.

Orzech laskowy

Sadząc leszczynę w ogrodzie trzeba się liczyć z tym, że... zbyt wielu orzechów raczej się z niej nie zbierze. Powodów jest kilka:

1.Zbyt wielu amatorów na orzechy. Najgroźniejszy szkodnik to słonkowiec orzechowiec, który powoduje robaczywienie orzechów. Niestety, bez stosowania oprysków wiosną (maj/czerwiec) trudno go wyplenić. Jeśli leszczyna rośnie blisko ogrodzenia, orzechy lubią też skubnąć przechodnie. W moim ogrodzie praktycznie wszystkie orzechy zjadają wiewiórki. Ja jednak im tego nie bronię, bo leszczynę traktuję wyłącznie jako krzew ozdobny.

2. Większość odmian jest obcopylna. Oznacza to, że aby zawiązały się orzechy, najlepiej mieć w ogrodzie przynajmniej dwa krzewy. No chyba że w pobliżu jest las, gdzie rosną leszczyny albo ten krzew rośnie też w ogrodzie sąsiada.

3. Kwiatom zdarza się przemarznąć. Gdy są zimą uśpione, wytrzymują nawet minus 30 stopni Celsjusza. Rozwinięte kwiaty żeńskie zaś przetrzymują już tylko do około minus 10 stopni, a męskie - do około minus 8 stopni.

4. Potrzebuje nasłonecznionego miejsca. Jeśli rośnie w cieniu, orzechów nie ma wcale lub jest ich mało. Zresztą wystarczy obserwować leszczyny pospolite rosnące w lasach. Najwięcej orzechów można znaleźć  na ich skrajach albo obrzeżach słonecznych polan, wewnątrz borów bardzo trudno coś schrupać.

W moim ogrodzie rosną wyłącznie leszczyny pospolite w naturalnych formach krzaczastych. Od czasu do czasu przerzedzam ich korony wycinając wiosną 1-2 pnie (starsze, złamane pod śniegiem czy nadmiernie pochylone).

Drewno leszczyny jest łupliwe, po wysuszeniu bardzo dobrze nadaje się na rozpałkę w kominku. Leszczyny wymagań nie mają żadnych, w ogóle nie chorują. Doskonale rosną na piaszczystej, suchej glebie. Nigdy ich nie podlewam. Najpiękniejsze są w kwietniu, gdy dojrzewają męskie kwiaty i maju, gdy pojawiają się młode liście.

A jakie odmiany szlachetne leszczyny wybrać, jeśli jednak chcemy zbierać dorodne orzechy? 
Proponuję Olbrzymi z Halle, Barceloński, Cenny Webba. Gdy w ogrodzie ma rosnąć jedna leszczyna, warto wziąć pod uwagę Cosford, bo ta odmiana leszczyny potrafi się sama zapylać.

:
              Początek lutego: na leszczynie pospolitej pojawiają się pierwsze kwiaty męskie. 



                                     Połowa kwietnia: ta sama leszczyna w pełnym rozkwicie


Jak odróżnić kwiaty leszczyny żeńskie od męskich CZYTAJ TUTAJ

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...