Translate

Kalarepa – jak uprawiać w donicach

Lubi słoneczne balkony, żyzną ziemię i systematyczne podlewanie. Kalarepa nadaje się do uprawy w dużych donicach. Szybko rośnie.

Kalarepa w donicy


Kalarepa to warzywo potrzebujące sporo miejsca (ale mniej niż np. cukinia). Mimo to uprawa kalarepy w donicach na balkonie jest możliwa. Uważam, że jest średnio trudna. Czy w takim razie warto? Tak!😃

Własne kalarepki to przede wszystkim pewność, w jakiej ziemi rosły, jak były nawożone i czy były pryskane od szkodników. Poza tym ładnie wyglądają w donicach – można je traktować jako roślinę ozdobną.

Jadalne części kalarepy to zgrubienia łodyg oraz liście.

Uprawa kalarepki w donicach:

1. Słoneczne miejsce

Kalarepa potrzebuje dużo słońca. Do uprawy najlepszy jest balkon od południa. W półcieniu też może mieć dorodne liście lecz jej zgrubienia nie będą grube.

2. Wielkość donicy

Donica do uprawy kalarepy powinna mieć co najmniej 10 litrów pojemności (dla jednej sztuki) i być wysoka (nie płaska).

Kalarepa korzeni się bardzo mocno i ma rozłożyste liście. Próbowałam wiele razy sadzić z nią w donicy inne warzywa, np. pory i pomidory.😎 Kalarepa zawsze je zagłuszała.

3. Ziemia

Kalarepy potrzebują żyznej ziemi – najlepszy jest kompost. Jeśli nie ma kompostu, można kupić ziemię do warzyw i wymieszać ją 1-2 garściami granulowanego nawozu naturalnego, np. kurzego czy obornika krowiego. Bardzo dobry jest też granulowany kompost.

4.Termin siewu

Kalarepy najlepiej uprawiać z rozsady, czyli najpierw posiać nasiona np. w skrzynce na parapecie. Następnie przesadza się sadzonki do dużych donic. Przyjmują się bardzo dobrze.

Nasiona można wysiewać od 20 lutego do końca czerwca. W praktyce jednak najlepsze są dwa terminy: luty – marzec (na wczesny zbiór)  i czerwiec (na późny zbiór). Powód jest prosty: kalarepki posiane w kwietniu i maju dorastają w czasie letnich upałów, gdy kalarepy zawiązują zgrubienia. W doniczkach nie jest łatwo zapewnić im odpowiednią ilość wody, zwłaszcza gdy chodzi się do pracy.

Kalarepy sieje się na głębokość 1-1,5 cm. Wschodzą po 5-10 dniach w temperaturze 14-20 stopni Celsjusza.

Zahartowane kalarepki znoszą przymrozki do około minus 4 stopni Celsjusza.


Te kalarepy były posiane od razu w dużej donicy. Zostawiona była jedna, a reszta została przesadzona do innych dużych donic.

5. Podlewanie

Kalarepy uprawiane w pojemnikach trzeba systematycznie podlewać. Tolerują lekkie przesuszenie od czasu do czasu, ale brak wody ma wpływ na gorszy smak zgrubień. Niestety, są wtedy bardziej łykowate oraz mniejsze. Kalarepa lubi być podlewana!

6. Nawożenie

W uprawie amatorskiej nie trzeba kalarepy nawozić (jeśli ma dobrą ziemię z dodatkiem granulowanego nawozu). Ewentualnie można ją podlać co 1-2 tygodnie biohumusem, czyli naturalnym nawozem produkowanym przez dżdżownice.

Bardziej ważne jest systematyczne podlewanie.


Ta kalarepa została wyhodowana w donicy.

Warto wiedzieć

  • Kalarepa, tak inne warzywa kapustne, jest łakomym kąskiem dla szkodników, np. bielinków. Dlatego warto przeglądać liście, zwłaszcza pod spodem. Wszelkie jaja trzeba od razu niszczyć.

Ogólnie na balkonie kalarepy są rzadziej atakowane przez szkodniki niż w ogrodzie.

  • Kalarepy zjada się po około 60-90 dniach od siewu. Za długo nie należy zwlekać, by jeszcze trochę podrosły, gdyż zgrubienia łodyg robią się łykowate.
W donicach można uprawiać także wiele innych warzyw.

Przeczytaj także: Warzywa na balkonie - uprawa w donicach

Jak zrobić ziemię do wysokiej grządki

Do wypełnienia wysokiej grządki potrzeba dużo ziemi. Można ją kupić albo zrobić. Własną ziemię robi się z resztek ogrodowych i kuchennych oraz naturalnych nawozów – tak jak kompost. To proste.

                             Do napełnienia wysokiej grządki najlepsza jest ziemia kompostowa.


Nawet do niewielkiej wysokiej grządki potrzeba kilkaset litrów ziemi. Najłatwiej ją kupić. Wsypuje się i można siać oraz sadzić.

Taniej własną ziemię do wysokiej grządki zrobić. Przy okazji – zamiast wyrzucać - można wykorzystać resztki ogrodowe i kuchenne. Poza tym na 100% jest wiadomo, co się w niej znajduje.😎

Sposoby są dwa:

1. Ziemia z kompostownika

Kompost to jeden z najlepszych nawozów na świecie. Jeśli w ogrodzie jest kompostownik, wystarczy wybrać z niego kompost i napełnić nim wysoką grządkę.

Na spodzie grządki można ułożyć drobne gałązki, wrzucić potłuczone skorupki jajek i trochę resztek ogrodowo-kuchennych. Można też dodać np. mączkę bazaltową, która jest wolno działającym nawozem, a jednocześnie zatrzymuje wodę jak glina.

Następnie wsypuje się kompost (dolna warstwa może być nie całkiem rozłożona).

2. Wysoka grządka jak kompostownik

Jeśli nie ma się własnego kompostu (bo np. jest go za mało), wysoką grządkę można potraktować jak kompostownik. Po prostu wrzuca się do niej resztki z ogrodu, obierki, fusy itp. – podobnie jak do kompostownika.

Ja tak właśnie zakładam wysokie grządki.😎 Po pierwsze: nie trzeba przenosić kompostu z kompostownika. Po drugie: mam 5 kompostowników, a i tak brakuje mi w nich miejsca. Po trzecie: zapotrzebowanie na kompost mam ogromne.

                                   Jeśli przez kilka miesięcy wysoką grządkę potraktuje się jak 
                                                  kompostownik, ziemia zrobi się sama.


Do wysokiej grządki, w której robi się ziemia kompostowa, zawsze też dorzucam różne dodatki, jak obornik krowi (świeży i granulowany), kurzak (świeży i granulowany), mączka bazaltowa, popiół z kominka (niewiele).

Minusem tego rozwiązania jest długi czas przygotowania grządki. Na rozłożenie resztek trzeba czekać co najmniej pół roku. Ten problem rozwiązuję w ten sposób, że w pierwszym roku na wysokiej grządce z niedojrzałym kompostem uprawiam cukinie i dynie. Rosną świetnie.😀

                        Tak wyglądała wysoka grządka z pierwszego zdjęcia 4 miesiące później.


Warto wiedzieć

  • Ziemia w wysokiej grządce wyjaławia się z upływem lat. Oczywiście można stosować nawozy, wymieniać ją częściowo, dosypywać kompostu. Co ile lat wymieniać? Najlepiej co 5-6 lat.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...