Translate

Projekt rabaty kwiatowej – pomysł z 1900 roku

To plan dużej, kolorowej rabaty kwiatowej na wiosnę oraz lato. Pomysł pochodzi z czasopisma „Ogrodnik” z 1900 roku. Takie kwietniki były na przełomie XIX i XX wieku w Krakowie.


Projekt na rabatę kwiatową znalazłam w „Ogrodniku” z 1900 roku. Jej autorem jest Bolesław Malecki (1852-1918). Przez wiele lat pracował jako ogrodnik w zieleni miejskiej w Krakowie. Opiekował się krakowskimi Plantami do I wojny światowej. Lubił tworzyć klomby oraz rabaty wielopoziomowe, w których wykorzystywał także trawy ozdobne. W tej kompozycji użył kostrzewy popielatej oraz palczatki.😍

To rzut kwietnika (numerami są oznaczone gatunki roślin – ich zdjęcia zamieszczam poniżej):


Nasadzenia wiosenne: 1 i 2 - Lepnica zwisła, 3 i 4 Tulipany, 5 - Bratek w kolorach mieszanych, 6 - Kostrzewa popielata, 8 - Bratek żółty, 11 - Niezapominajka

Nasadzenia letnie: 1 - Begonia stale kwitnąca, 2 - Pelargonia, 3 – Tytoń, 4 - Kanna i palczatka, 5 - Begonia stale kwitnąca czerwona, 6 – Lobelia, 8 - Alternantera, 9 – Eszeweria, 10 - Alternantera w kolorze czerwonym, 11 - Ukwap

 

Nasadzenia wiosenne

1 i 2 Lepnica zwisła

Nie mam fotografii tej rośliny. Jest niewysoka i niepozorna. Kwitnie w kolorach biały  i różowym. Jej nasiona można kupić w sklepach ogrodniczych.

3 i 4 Tulipany

Na ten kwietnik polecane były odmiany tulipanów Brant i Haarlem, ale są już (chyba) zapomniane. Może posadzić najpopularniejsze, czyli czerwone i żółte.

                                                                    Tulipan czerwony

                                                                        Tulipan żółty

5. Bratek w kolorach mieszanych

Rabata z wielokolorowych bratków przyciąga wzrok! Mi najbardziej się podobają z dominacją koloru żółtego.

                                                      Bratki w mieszanych kolorach

6. Kostrzewa popielata

To trawa ozdobna o wyjątkowo małych wymagania. Na tej rabacie tworzy niskie obwódki.

                                                                Kostrzewa popielata

8. Bratek żółty

Projektant wybrał bratki „aurea pura bez żadnej obwódki”.

                                                                       Bratek żółty

11. Niezapominajka

Na tej rabacie jest wyjątkowo dużo niezapominajek. Polecana jest niezapominajka Victoria. Obecnie ta odmiana występuje w wersjach białej, różowej i niebieskiej. Sądzę jednak, że w oryginalnym  projekcie chodziło o niezapominajki klasyczne, czy w niebieskim kolorze.

                                                                    Niezapominajka


Nasadzenia letnie

1. Begonia stale kwitnąca różowa

W oryginalnym projekcie była to odmiana Erfurter Kind. Dziś chyba już jej nie ma. Wydaje mi się, że mogła być różowa.

                                                       Begonia stale kwitnąca różowa

2. Pelargonia

Do tej kompozycji polecana jest pelargonia odmiany Freak of Nature albo inna o biało obrzeżonych liściach.

                                                     Pelargonia z liśćmi biało-zielonymi

3. Tytoń

To kwiat nadający kompozycji ażurowej lekkości oraz zapachu (tytoń ozdobny delikatnie pachnie).

                                                                   Tytoń ozdobny

4. Kanna i palczatka

Nadaje się jakakolwiek odmiana kanny (paciorecznika) średniej wielkości. Na przemian należy posadzić palczatkę (trawę ozdobną).

                                                                            Kanna

                                                                        Palczatka

5. Begonia stale kwitnąca czerwona

Tutaj czerwono kwitnąca begonia tworzy niską obwódkę dla kanny oraz palczatki.

Begonia stale kwitnąca czerwona

6. Lobelia

Ten kwiat tworzy obwódki dla różowych begonii i pstrych pelargonii. Polecana była odmiana o mocno niebieskich kwiatach Crystal Palace (istnieje do dziś).

                                                                             Lobelia

8. Alternantera

To roślina ozdobna przede wszystkim z liści. Alternantera nadaje rabatom ciekawą fakturę. Ta odmiana pasowałaby do biało obrzeżonych pelargonii.

                                                                      Alternantera

9. Eszeweria

Gdy pierwszy raz spojrzałam na zdjęcie rabaty z 1900 roku, sądziłam, że jej obrzeża są wykonane z kamieni polnych. Ale nie – to eszewerie! Te sukulenty uprawiała na parapecie moja Babcia. Wspaniale jej kwitły.

                                                                       Eszeweria

10. Alternantera w kolorze czerwonym

Odmiany alternantery o czerwonych liściach są obecnie dość popularne. To świetna roślina do wypełniania pustych przestrzeni i tworzenia efektu dywanu.

                                                    Alternantera w kolorze czerwonym

11. Ukwap

Niepozorna roślina w sam raz na tło dla innych kwiatów.

                                                                           Ukwap


Jak przechować nasiona do wiosny

Z poprzednich sezonów zawsze zostają niewykorzystane nasiona – kupione, zebrane, otrzymane w prezencie. Sposób ich przechowywania ma duży wpływ na zdolność kiełkowania. Wbrew pozorom to nie takie proste.

                                    Nasiona najlepiej przechowywać w papierowych torebkach.


Nasion w torebkach, które kupuje się w sklepach, jest niewiele. Jednak to i tak często za wiele, gdy ogródek jest mały. Poza tym chyba każdy kupuje nasion za dużo: bo jeszcze to ciekawe, tego nie miałam, te kwiaty takie śliczne, a te pomidory tak apetycznie wyglądają....😨

Rezultat: prawie zawsze po sezonie zostają niewykorzystane nasiona. Jeśli do tego dołoży się nasiona zebrane i otrzymane, wychodzi, że ledwo mieszczą się w pudełku.


Czy warto przechowywać nasiona?

Moim zdaniem zdecydowanie warto!😎 Nie ma sensu siać nasion zbyt gęsto, aby się „nie zmarnowały”. Nie zawsze się też sprawdza kupowanie na spółkę, bo każdy ma inny preferencje co do koloru, smaku, wielkości – zwłaszcza jeśli chodzi o pomidory.

Poza tym ja trzymam się żelaznej zasady, że nigdy nie sieję wszystkich nasion nowej dla mnie rośliny. Zawsze coś może się nie udać w uprawie: zmarznie, źle ślimak, zniszczy grad, ulewa, choroba, susza... W następnym roku (a w przypadku warzyw o krótkim okresie wegetacji nawet w tym samym) można próbować znowu.

Czasami nie wiadomo, dlaczego rośliny nie wschodzą. Pamiętam, jak kiedyś posiałam bakłażany i pomidory porzeczkowe na rozsadę. Nie wyrosła ani jedna sztuka. Nie wyrzuciłam jednak nasion, choć byłam na 99%, że straciły zdolność kiełkowania. Nigdy nie wyrzucam nasion, dlatego posiałam je rok później i... wzeszły wszystkie. Przechowywanie nasion w domowych warunkach wiąże się z niespodziankami – miłymi i niemiłymi.

     Nasiona np. pomidorów można przechowywać w domowych warunkach kilka lat. Wzejdą😊


Jak zapakować przechowywane nasiona?

Nasiona najlepiej przechowywać w papierze. Znam wiele osób, które zawijają nasiona w papierowe kulki, np. z gazety. Niestety, takie kulki się rozwijają, nasiona wysypują, trudno je podpisać i zajmują dużo miejsca w szufladzie. Nie pomaga spinanie gumkami (często pękają). Wygodniejsze są płaskie torebki: oryginalne albo zrobione własnoręcznie. Nasiona duże i w większej ilości można też pakować w woreczki z płótna.

Teoretycznie nasiona dają się też przechować w pojemniczkach po kremach, witaminach czy cukierkach albo foliowych torebkach. Jednak takie opakowania są nieprzewiewne. Jeśli nasiona nie są odpowiednio wysuszone, pleśnieją. Torebki foliowe mają jeszcze jedną wadę – przepuszczają światło, a nasiona lepiej przechowują się w ciemności.

Przeczytaj także: Torebki na nasiona - jak łatwo zrobić


Gdzie przechowywać nasiona?

Nasiona najlepiej przechowywać w temperaturze ok. 10 stopni Celsjusza i wilgotności 30%. Oczywiście takich warunków nie ma prawie nikt. Ja trzymam pudełko z nasionami w sypialni (to najchłodniejsze pomieszczenie w moim domu).

Nasiona można też trzymać np. w spiżarni czy pomieszczeniu technicznym. Najważniejsze, aby nie było w nich wilgoci i zapachu stęchlizny, czyli muszę mieć dobrą wentylację.

Przeczytaj także: Jak składać otwarte torebki z nasionami


Uwaga na szkodniki nasion

Rzadko się zdarza, ale bywa, że w przechowywanych nasionach żerują szkodniki. Pod kontrolą trzeba mieć zwłaszcza nasiona fasoli. Zalęgnąć się w nich może chrząszcz strąkowiec fasolowy. Wygryza charakterystyczne, okrągłe otwory w fasolkach. Gdy ma ciepło, w czasie zimy może się wylęgnąć nawet kilka pokoleń tego szkodnika. Ginie w temperaturze poniżej 10 stopni Celsjusza.😎


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...