To jedno z trudniejszych ziół do wyhodowania z nasion. Mięta pieprzowa (Mentha piperita) wschodzi długo, a siewki są delikatne. Za to gdy podrośnie i wypuści podziemne kłącza jest jak żelazna.
Mięta pieprzowa jest rośliną wieloletnią. Osiąga zwykle wysokość 50-70 cm, ale zdarza się, że dorasta nawet do 1 m wysokości. Stosowana jest głównie przy zaburzeniach układu pokarmowego, ale też chorobach układu moczowego, nerwicach czy osłabionym sercu. To również piękna roślina ozdobna.
Mięta pieprzowa jest łatwa w uprawie. Kłopotliwe jest jednak wyhodowanie jej z nasion. Nie jest też łatwo je zebrać. Mięta rzadko wysiewa się sama w ogrodzie. |
Uprawa mięty pieprzowej jest łatwa. Nie jest wybredna co do gleby. Starsze egzemplarze dobrze znoszą suszę. Mięta musi mieć tylko słoneczne lub półsłoneczne stanowisko. W cieniu rośnie słabo i nie kwitnie.
Najtrudniejsze w uprawie mięty jest wyhodowanie jej z nasion. Zdecydowanie łatwiej uprawiać ją z kłączy. Przewagą nasion jest jednak możliwość posiadania różnych odmian mięty w ogrodzie, na balkonie czy parapecie. Różnią się one aromatem, kwiatami, liśćmi, wysokością. Warto się więc pomęczyć:) Nasiona mięty pieprzowej: KLIKNIJ TUTAJ
Termin siewu
Idealny czas siewu to marzec-kwiecień (III-IV). Ze względu na to, że nasiona mięty są drobniejsze niż mak oraz bardzo długo wschodzą, lepiej wysiać je nie w ogrodzie lecz w skrzynce.
Skrzynkę można ustawić w szklarni lub na parapecie w domu. A gdy zrobi się cieplej, wynieść do ogrodu czy na balkon w lekki cień. Musi to być koniecznie takie miejsce, gdzie nie pada deszcz (bo zniszczy rozsadnik). Wysiana mięta jest tak delikatna, że podlewa się ją spryskiwaczem, np. do prasowania, lub kropi dłonią (ziemia powinna być zawsze delikatnie wilgotna).
Głębokość siewu
Miętę zawsze sieje się płytko – nie głębiej niż 0,5 cm. Najwygodniej napełnić skrzynkę ziemią, rozsypać nasiona i poprószyć na wierzchu ziemią.
Rozstaw nasion
Przy siewie mięty rozstaw nasion nie ma znaczenia. Można siać dość gęsto, bo potem – gdy siewki mięty osiągną 2-3 cm – i tak trzeba je przepikować. Jeśli nasiona mają być posiane rzadko, trzeba je wymieszać z suchym paskiem i dopiero wtedy siać .
Zdolność kiełkowania
Nasiona mięty zachowują zdolność kiełkowania do 2 lat, ale pod warunkiem, że były przechowywane w suchym miejscu.
Ogólnie nasiona mięty wschodzą dobrze lecz bardzo długo. Na pierwsze siewki czeka się zwykle 2 miesiące. Mi zdarzyło się czekać kiedyś nawet 4 miesiące(!), gdy już straciłam nadzieję, że wzejdą.
Mięta, gdy już „ruszy” w skrzynce to rośnie błyskawicznie. Siewki przez pierwsze tygodnie są bardzo delikatne. Łatwo je zniszczyć np. podlewaniem z konewki (lepiej kropić wodę dłonią lub używać rozpryskiwacza). Należy je też pikować do doniczek, a nie do gruntu, bo zniszczy je deszcz.
Do ogrodu młodą miętę wysadza się pod koniec lata, gdy już przestanie być tak delikatna. W następnym roku zakwitnie i stanie się pancerna, nie do zniszczenia.
Kłącza starej mięty są grubsze i mocniejsze niż perzu. To właśnie z nich najłatwiej wyhodować miętę. Uprawa z nasion jest dość trudna i długa. |
Zbiór
Miętę na suszenie zbiera się w okresie wytwarzania pierwszych kwiatostanów (ziele i liście). Przez cały sezon można obrywać liście, a potem kwiaty i świeże dodawać do sałatek, drinków, sosów, soków.
Mięta dobrze rośnie w donicach. Najlepsze są doniczki duże i głębokie. |
Kiedy i jak głęboko siać inne zioła CZYTAJ TUTAJ
ja miętę po prostu dzielę. Kupiłam ją w tesco w doniczce, podsuszoną i na przecenie. Ma juz chyba ze 3 lata :)
OdpowiedzUsuńTak zrobiłem z większością ziół :)
UsuńCałe szczęście, że każdy właściciel mięty chętnie podzieli się kawałkiem kłącza, albo i całą garścią kłączy, bo to ekspansywna bestia ;-)
OdpowiedzUsuńEkspansywna bestia - ależ trafne określenie:)
OdpowiedzUsuńPoprzednia właścicielka ogrodu pozwalała mięcie rosnąć gdzie popadnie - zbieram po niej plony:) Są miejsca, z których nie mogę się jej pozbyć, po jakimś czasie odpuściłam te nierówną walkę. Przycinam i wyrywam, a ona odrasta. Wiem jedno - mięty to mi raczej nigdy w ogrodzie nie zabraknie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach mięty. Jak zakwitnie trzymam ją w wazonie w kuchni - ten zapach. Mam trzy gatunki. Pięknie pachną i każda ma nieco inną, ale wyczuwalną nutę. Robię syrop miętowy, a w tym roku robiłam do słoików na zimę kompot z jabłek z dodatkiem mięty - rewelacja. Smakuje jak ten z Tymbarku. Polecam.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam miętę w wazonie - ten zapach... :)
OdpowiedzUsuńWitam , mam pytanie . Chciałabym wysiać nasiona mięty do donicy , i nie za bardzo wiem jaki odstęp mam zachować przy sianiu . Bardzo będę wdzięczna za odpowiedź .
OdpowiedzUsuńDziekuje
Odstępy trudno zachować, gdyż nasiona mięty są bardzo drobne. Zapraszam do lektury mojego artykułu o siewie mięty: http://niepodlewam.blogspot.com/2015/01/mieta-pieprzowa-kiedy-i-jak-siac.html
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia:) I cierpliwości bo przy mięcie jest potrzebna.
Ale ze mnie gapa... Dopiero teraz zauważyłam, że daję link do artykułu tego samego. Pospiech to pierwszy stopień do piekła:) Nasiona mięty można wymieszać z suchym piaskiem i wtedy posiać. Wzejdą mniej gęsto.
UsuńWysiałam miętę do doniczki zanim znalazłam Twojego bloga i teraz mam problem :-( Na opakowaniu nasion było napisane, aby siać na głębokości 3 cm, a teraz u Ciebie czytam, że 0,5 cm to maks. Sądzisz, że są jakiekolwiek szanse, aby wzeszłą? :-(
OdpowiedzUsuńSzansa zawsze jest:) 3 cm to baaardzo głęboko. Informacje na torebkach często mnie zadziwiają. Jeśli nasiona nie wzejdą w ciągu miesiąca, nie należy ziemi wyrzucać lecz posadzić lub posiać w niej coś innego. Podczas mieszania ziemi część nasion mięty na pewno znajdzie się bliżej powierzchni i choć niektóre wzejdą. Jak podrosną - przesadzić. Powodzenia!
UsuńNa opakowaniu jest napisane żeby włożyć nasiona na 7dni do lodowki, czy tak zrobić czy pominąć ten krok i wysiac od razu do ziemi?
OdpowiedzUsuńPominąć:) Mięty nie trzeba wkładać do lodówki przed siewem.
UsuńMiętę często skracam, dłuższe gałązki ukorzeniam w słoiku z wodą. Szybko wychodzą korzonki. Co 2 lata odnawiam w doniczce balkonowej. Mateczna była z Auchana, rośnie pięknie w cieniu.
OdpowiedzUsuńA to ciekawe:) Nie wiedziałam, że mięta ukorzenia się w wodzie. Dziękuję za podpowiedź!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
OdpowiedzUsuń