Winorośl może zniszczyć silny mróz zimą. Nie ma specyfiku na reanimację zniszczonych pędów. Można jednak – w większości przypadków – odbudować krzew cięciem.
1. Do końca maja
Gdy wiosną wszystko już się zieleni i kwitnie, bardzo często tylko na winorośli nie ma rozwijających się pączków. Jednak często to pozory, bo winorośl znacznie później niż inne rośliny wypuszcza liście i kwiaty. Takim terminem, gdy można się spodziewać pierwszych liści, jest dopiero pora kwitnienia niezapominajek.Dlatego trzeba cierpliwie czekać. Oczywiście może się zdarzyć, że winorośl u sąsiada zazieleni się szybciej. To normalne, bo wiele odmian wcześniej wypuszcza liście i kwiaty. Jednak są one bardziej narażone na zniszczenie przez przymrozki wiosenne.
Wszystko się zieleni, a winorośl nie - taki stan jest normalny i nie powinien niepokoić. Winogron zaczyna wypuszczać zielone pędy dopiero w okresie kwitnienia niezapominajek. |
Zacząć niepokoić można się dopiero w drugiej połowie maja. Jeśli zaś do początku czerwca nie pojawią się żadne zielone pączki, to znak, że winorośl faktycznie przemarzła. Na szczęście rzadko winogron marznie w 100% (z korzeniami). Zwykle przemrożone są tylko niektóre pędy.
2. W czerwcu
Aby stwierdzić jak mocno przemarzła winorośl, trzeba poczekać do końca czerwca. Bardzo trudno bowiem wcześniej poznać, które pędy są jeszcze żywe.W tym czasie winorośl, jeśli jeszcze żyje, będzie próbowała się sama regenerować. Z pędów, w których tli się życie, wypuści pączki. I właśnie dlatego trzeba czekać do końca czerwca, bo wtedy dokładnie widać, które pędy są martwe.
Pędy żywy i martwy winorośli. |
3. W lipcu
Martwe pędy ucina się sekatorem w lipcu. Zdarza się, że cały winogron wygląda na martwy. Wtedy przycina się go około 20 cm nad ziemią, a nie wyrywa z korzeniami. Może się bowiem zdarzyć, że winorośl jednak odbije od korzenia.Z cięciem nie należy się śpieszyć, mimo że przemarznięta winorośl straszy wyglądem. Krzew przycięty za wcześnie w maju czy czerwcu, jeśli żyje, będzie „płakał”. Wyciekanie soku dodatkowo osłabia winogron.
4. Jesień (po opadnięciu liści)
Winorośl bardzo szybko się regeneruje. Jeśli była bardzo przemarznięta i osłabiona, warto ją zabezpieczyć na zimę. Najlepiej zdjąć winorośl z kratki, ułożyć płasko i przysypać ziemią. Inny sposób to usypanie kopca ziemnego (jak w przypadku róż).W następnym roku winorośl owocuje normalnie, a w kolejnym nie sposób poznać, że jest po zimowych przejściach.
My przycinamy winorośle na wiosnę, jeszcze przed rozpoczęciem okresu wegetacji, zanim pojawią się soki. Wtedy można też zapewne stwierdzić, które pędy są przemarznięte. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń...dziękuję za wskazówki:) W sierpniu ur. kupiłam działkę i winogron obficie mi urodził, martwiłam się, że jeszcze nie "puszcza"...a okazuje się, że martwiłam się przedwcześnie...
OdpowiedzUsuńWinogrono nie winogron⚠️
OdpowiedzUsuńOj tak, aż gałki oczne krwawią...:( Ale porady się przydały, już się martwilam o moje drzewko- bo wszysko kwitnie jak szalone, a winogrono nadal spi...
UsuńWinorośl a nie winogrono
UsuńPrzyciąłem winogrona na początku marca a one jeszcze płaczą. Czy to normalne, co robić w tej sytuacji?
OdpowiedzUsuńTo minie, nie przejmować się za bardzo:) Za rok zaś ciąć winorośl wcześniej
UsuńWitam, w tym roku nasza winorośl prawdopodobnie zmarzla. Nie puściła nic, przycięte pędy z zeszłego roku były jakby spłaszczone i całkiem suche. Przycięliśmy do około 8 cm nad ziemią bo to niska roślina i nadal wyglada na całkiem suchy... dodam ze korzenie wydają sie ok, moze to kwestia wilgoci ale są sprężyste.. co robic?
OdpowiedzUsuńPoczekać i nie ruszać:) Góra mogła zmarznąć, ale winorośl często odbija od korzeni. Mam w ogrodzie winorośl, która odbiła dopiero po 2 latach, gdy już ją spisałam na straty. Teraz wcale nie przemarza, a ma lat 20:)
UsuńHej, zacznę od tego że jestem amatorem ogrodnikiem i dopiero się uczę. Z tego co tu piszecie wnioskuję że moja winorośl na 100% zmarzła po zimie, ale może napiszę dokładnie mój przypadek. W zeszłym roku, około sierpnia moje trzy winogrona dwuletnie(jasne, czarne i różowe- dokładnych odmian niestety nie znam), poraził prawdopodobnie mączniak(wszystkie liście miały taki biały nalot od wewnętrznej strony), po czym systematycznie odpadały od łodygi. W necie wyczytałem że jeśli choroba porazi pąki to na następny rok z tych pąków nic nie urośnie, więc zdecydowałem się ściąć rośliny pozostawiając jedynie łodygę na przyszłoroczne owocowanie. Wyzbierałem liście walające się koło roślin i je spaliłem. Naturalnie po ścięciu rośliny "płakały". I tak temat zostawiłem w oczekiwaniu na wiosnę. Wiosna przyszła a rośliny nie rozpoczęły wegetacji, prawdopodobnie choroba i zbyt wczesne ścięcie doprowadziły do osłabienia tych roślin, a co za tym idzie do przemarznięcia. Mamy połowę czerwca i zaobserwowałem że przy jednej z roślin, jakieś 20 cm od pnia z zmieni wybija latorośl, przy dwóch pozostałych cisza. Więc powiedzcie mi proszę co mam zrobić z tym faktem? Czy z tej odbijającej od korzenia rośliny mam wyhodować nowa roślinę? czy mam usunąć to co wyrasta z ziemi i czekać aż coś zacznie się pojawiać na przemarzniętym pniu? Czy niezależnie od wszystkiego z początkiem lipca i tak ściąć te przemarznięte łodygi 20 cm nad ziemią? Dzięki z góry za pomoc.
OdpowiedzUsuńPoczekać, nie ścinać, nie przesadzać:) Niech winorośl się wzmocni przed kolejną zimą. Tych, które nie odbijają, też na razie nie ruszać. Zdarza się, że odbijają od korzeni nawet po 2 lata. Może być miła niespodzianka:)
UsuńRozumiem, że mam nic nie ruszać do przyszłej wiosny? Poza ewentualnym przyjęciem na dwa oczka tego co urośnie?
UsuńW tym roku nie ciąć:) Wiosną ewentualnie można. Z tym że warto obserwować, jak mocna będzie winorośl. Jeśli słaba, na zimę warto jej usypać kopczyk ziemi, kory itp.
UsuńA tu o czasie cięcia winorośli wiosną:
https://niepodlewam.blogspot.com/2015/02/winorosl-kiedy-ciac-wiosna.html
Ok, tak zrobię! Dzięki za info☺
UsuńDzień dobry, bardzo proszę o pomoc, niestety ucięłam winogrono na jesień, około października/ listopada. Było to najprawdopodobniej za wcześnie. Wingrono strasznie się rozrosło, nic nie było widać, ucięłam gałęzie sekatorem. Na ten moment jest początek kwietnia (jest jeszcze wcześnie) i winogrono jest strasznie suche. Czy jest możliwe że ono całkowicie umarło i nie wypuści pąków? :( :( Czytam że dopiero czerwiec/ lipiec powinno coś się pojawić i to mnie pociesza... Dodam że krzew był bardzo wysoki, kilkuletni, główna gałąź gruba na około 3 cm średnicy. Bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNajprawdopodobniej odbije:) Zima była tak lekka, że cięcie jesienią winorośli nie powinno zaszkodzić. Trzeba po prostu cierpliwie poczekać.
UsuńUfff oby!! :)
UsuńDziękuję bardzo za info, pozdrawiam!
Witam serdecznie,
OdpowiedzUsuńPosadzilem sadzonki Rieslina i Solarisa 2 tyg temu. Solaris juz przebil wosk i paczkuje ,a Riesling spi. RIesling dojrzewa znacznie pozniej od Solarisa ,czy rowniez paczkowanie w tym przypadku jest pozniejsze?
Pozdrawiam serdecznie
Tak, Solaris wypuszcza liście wcześniej:) To prawidłowe. Rieslig później ma liście. Ale a pewno już nie śpi:)
UsuńTrzymam moją winorośl do zeszłego roku na balkonie w doniczce. Po posadzeniu przyjęła się i urosła. Aktualnie dotychczas brak jakiegokolwiek znaku życia. Doniczka nie była zabezpieczona, zima była sroga. Możliwe, że system korzeniowy zmarzł i umarł?
OdpowiedzUsuńMoże tak być, niestety. Ale jeszcze warto dać jej szansę. Może odbije...
OdpowiedzUsuń