Z kubków po kawie ma wynos można zrobić doniczki do rozsady. Nadają się np. do pomidorów i papryki. Nie są trwałe – wystarczają na jeden sezon.
|
Z kubków po kawie na wynos można zrobić doniczki. |
W jednorazowych kubeczkach jest sprzedawana kawa na wynos, np. w McDonald`s. Są zrobione z papieru i tworzywa sztucznego. Byłoby idealnie, gdyby nadawały się do kompostowania, jak niektóre talerze jednorazowe. Niestety, nie są.😐
Zamiast od razu wyrzucić do kosza, z kubeczków po kawie można zrobić małe doniczki do rozsady. Ja wykorzystuję kubki zebrane w czasie rodzinnych podróży. W ciągu roku mam nawet kilkanaście jednorazowych doniczek.😎
Myć? Niekoniecznie
Jednorazowych kubków po kawie nie trzeba myć – choć można, oczywiście. Robiłam doświadczenia z kubkami umytymi oraz nieumytymi (z resztkami kawy). Nie zauważyłam żadnej różnicy w tym, jak rozsada rośnie (lepiej lub gorzej).
|
Kubeczki nie muszą być umyte po kawie. |
Dziurki w dniach
Kubeczki po kawie są miękkie. W dnach łatwo zrobić dziurki – używam do tego wielkiej igły do zszywania swetrów wydzierganych na drutach.
Dziurki są potrzebne, by nadmiar wody mógł odpływać.
Teoretycznie dziurek w kubeczkach można nie robić. Jednak wtedy trzeba bardzo ostrożnie podlewać rozsadę. Łatwo sadzonki przelać – wtedy ich korzenie gniją.
|
Dziurki w dnach kubeczków można zrobić np. grubą igłą. |
|
Podziurkowane kubeczki po kawie. |
Na jedną sadzonkę
Kubki po kawie są małe. Taka pojemność wystarcza na jedną sadzonkę.
Do doniczki z kubeczka po kawie sieje się po 1-2 nasionka. Jeśli wzejdą dwa, można jedną roślinkę przesadzić do innej doniczki.
Plusem takiej rozsady jest brak konieczności pikowania.
|
Rozsada w doniczkach z kubeczków po kawie. |
A co z wieczkami?
Wieczka od kubeczków po kawie na wynos są – niestety – tak zaprojektowane, że do niczego w ogrodzie się nie nadają. Kształt i wielkość i wielkość pasowałyby na etykiety do oznaczania grządek. Są jednak za czarne i za wypukłe, żeby na nich napisać nazwę rośliny…😬
|
Jak wykorzystać w ogrodzie wieczka od kubków po kawie? Nie mam pojęcia...😨 |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz